Wpis z mikrobloga

Znawcy, mam pytanie. Wczoraj leciałem z Krakowa do Frankfurtu. Nie dość ze weszliśmy na samolot 20 min później niż na karcie pokładowej było napisane, to z powodów atmosferycznych nie mogliśmy wylądować o czasie i pol godziny kolowalismy nad lotniskiem, po czym wysadził nas 100 km dalej na innym lotnisku i po jakiejś kolejnej godzinie lub półtorej przetransportowali autokarem do miejsca docelowego.
Z półtoragodzinnego lotu zrobił się 6.
Coś mi się należy?
#latanie #kiciochpyta #podroze #ryanair
  • 8
  • Odpowiedz
@A___H: nie mam pojęcia jak to wygląda przy takim kombinowaniu z ich strony ale raczej 100e na twarz. Leciałeś z Ryanairem więc jedyna droga na odzyskanie to zatrudnienie firmy która to ogarnie za 10-20%
  • Odpowiedz