Wpis z mikrobloga

Mirki dzisiejsza mlodziez jednak jest #!$%@?. Bylismy z zoną na miescie i ona prowadzila. Dojezdzalismy do ronda, a przed nami stal autobus miejski, w ktorym siedziala trojka licealistow. Gapili sie ciągle na nas cos tam gadając i smiejac sie pod nosem. W pewbym momencie jeden cwaniaczek w okularkach pokazal nam srodkowy palec. Kazalem żonie jechac za nimi, az do pierwszego przestanku. Jakie bylo zdziwienie #!$%@? jak wszedlem do tego pudła i wytargalem tego lepka z autobusu i kazalem przeprosic moją żonę ( ͡º ͜ʖ͡º) omalo sie nie poplakal, ale mam nadzieje, że zapamietają tę lekcje i nastepnym razem nie bedą kozaczyc myslac, że ujdzie im to na sucho. Kierowcą autobusu byla kobieta i smiala sie pod nosem, a pasazerowie nie klaskali xD

#gorzow #takbylo #gownowpis #bijzwykopem
  • 257
  • Odpowiedz
@Diogeyy: O jak modliłem się, że trafię na taki komentarz i nie będę musiał pisać go sam...Dzięki, że są jeszcze normalni ludzie.
Wielki sprawiedliwy pan, prostujący, hehe należy im się, głupich dzieciaków.
  • Odpowiedz
Skojarzyło mi się jak w podstawówce jechaliśmy na wycieczkę, kumpel na każdych światłach pukał w szybę autobusu i pokazywał palec kierowcom na pasie obok
  • Odpowiedz