Wpis z mikrobloga

Przecież nowoczesne elektrownie węglowe prawie nie produkują zanieczyszczeń lol.


@wujtrator: Tu nie chodzi o zanieczyszczenia, ale o emisję CO2, zużycie węgla i wody. Od tego nie uciekniesz, nawet przy super-czystych technologiach.

Jakoś nikt nie przejmuje się węglem w Niemczech (tak, te ekologiczne Niemcy nadal wypalają ponad 2x więcej niż Polska),


@krzychol66: Twierdza oblężona jest oblężona. xD Owszem, przejmuje się. W Niemczech jest znacnzie, znacnzie więcej protestów antywęglowych niż w Polsce.
  • Odpowiedz
@Andreth: dziesiątki gigawatów mocy. Nie będzie gdzie nawet tyle kadry wyszkolić. znaleźć tyle lokalizacji pod te elektrownie. Technicznie to nie tylko budowa budynku i wstawienie urządzeń. Finansowanie projektu to też zagadnienie techniczne, bo to są przepływu zasobów w gruncie rzeczy.
A w pospiechu to elektrownie w Czarnobylu uruchamiano.
  • Odpowiedz
@Andreth: Rzeczywiście, przeczytałem parę artykułów. O ile elektrownie ograniczyły do nieistotnych ilości produkcję zanieczyszczeń takich jak jakieś tlenki siarki itd, to niemożliwe jest ograniczenie produkcji co2 w elektrowni węglowej do 550 g/kWh (taki jest górny limit przyjmowany za akceptowalny rozwiązań energetycznych, np elektrowni gazowych które produkują dwutlenek węgla w ilości od 400 do 450 g/kWh.) Sytuacja może się zmienić jeżeli dokona się jakiegoś przełomu w takich rozwiązaniach jak zgazowanie węgla (na
  • Odpowiedz
Nie będzie gdzie nawet tyle kadry wyszkolić. znaleźć tyle lokalizacji pod te elektrownie. Technicznie to nie tylko budowa budynku i wstawienie urządzeń. Finansowanie projektu to też zagadnienie techniczne, bo to są przepływu zasobów w gruncie rzeczy.


@Kolsky: To są kwestie w gruncie rzeczy polityczne (nie twierdzę, że proste do rozwiązania), nie techniczne. Koszt to mniej więcej takie 500+...
  • Odpowiedz