Wpis z mikrobloga

@pmub: oczywiście w pełni się z tym zgadzam. I o ile za wegetami nie przepadałem, szczególnie po wejściu oszczańca, tak jak wychodzili to wiedziałem, że za dużo ciekawego nie będzie bo ino kaśke wyrzucić i wszyscy same ziomki więc bez żadnych spin itd by było. Za Łukaszem też nie przepadałem jakoś szczególnie ale się właśnie cieszę, że wraca bo znowu będą napięcia w grupie jakieś