Wpis z mikrobloga

@gumpa_bobi irl jest gorzej. Czasem sie trafi ktoś kto ladnie i wyraźnie mowi, ale to tak jak u Polakow - wiele osób ma wady wymowy/zgryzu i nie mówi pięknym angielskim czy niemieckim. Pracujac z obcokrajowcami doceniam te trzaski i pierdzenie, bo dzięki temu mogę dzisiaj bardziej sie skupić na kontekście wypowiedzi. Bo czasem jest ciężko jak ktoś mówi jakby #!$%@? z mordy nie wyjał.