Wpis z mikrobloga

Mam zdiagnozowane zapalenie kaletek maziowych. Ortopeda zapisał dał jakieś tabletki i maść i zalecił odpoczynaek i rehabilatacje. Mialem kilka zabiegów laserem ultradźwiękami i kriotetapie i ćwiecznenia polegające na machaniu podwieszoną ręką, zaleconych przez rehabilitanta ale nie czuję znaczącej poprawy i zaczynam mieć wątpliwości czy wie co robi. Może miał ktoś podobny problem? Jakie ćwiczenia warto wykonywać a jakich lepiej unikać? Może potrzeba więcej czasu?

#fizjoterapia
#medycyna
#mikrokoksy
  • 9
  • Odpowiedz
Na codzień nie czuje bólu. Podczas odwodznie ręki od ciała delikatny dyskomfort i ruchy powyżej głowy też trochę sprawiają problem. Ale bardzo utradnia to ćwicznia typu wyciskanie lężąc, ohp czy wiosłowanie jednorącz. Przy wyciskaniu dużo bardziej czułem tą strone klatki niż tam gdzie jest zdrowy bark
  • Odpowiedz
@cuz_m: Miałem zmiażdżoną kaletkę podbarkową. Z tego co pamietam po 3 miesiącach rehabilitacji prawie całkowicie przeszło (wszelkie przywodzenia i odwodzenia z gumą oporową - lekką).
  • Odpowiedz
@kacperpzn: Zaczynam mieć podobne odczucia.
Jakieś konkretne ćwiczenia np na rotatory czy tylko odwodzenia robiłeś? Nie było problemów z wyciskaniem czy ohp później?
  • Odpowiedz
  • 1
@cuz_m Do wzmocnienia stożek i stabilizacja łopatki, sprawdz moje wpisy po ćwiczenia na #mikrophysio
Z zabiegów jak najbardziej ultradźwięki + fonoforeza (czyli ultra z lekiem) i magnetoterapia, pomagają jako jedne z nielicznych z całej fizykoterapii
  • Odpowiedz
@Poemat:
Dzięki. Będę robił jakieś ćwiczenia we własnym zakresie na pewno. Czyli twierdzisz, że laser i krioterapia nie mają sensu?
  • Odpowiedz