Aktywne Wpisy
szymski1 +68
Dowiedziałem się jak nazywa się taki dziwny fenomen którego ja i niektóre osoby czasami doświadczają podczas zasypiania. Głównie doświadcza się tego w dzieciństwie, ale u mnie również pojawia się teraz chociaż już nie tak często.
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
sawardega +81
Na live zapomnialem powiedziec ktoreo kontach na wykopie ludzi z fame np. RafDan to pracownik Boxdela mysle ze sami szybko namierzycie :D
#famemma
#famemma
Na koniec parę słów odnośnie dalszych losów tagu
1. Powód wezwania: ból kończyn, dializowany, w dniu wczorajszym nie pojechał na dializę
Mężczyzna około 60 lat, od 3 lat dializowany, przewlekłe bóle kończyn dolnych. Zaskoczony wizytą pogotowia. ZRM wezwane przez jego koleżankę, która nie znajdowała się na miejscu. Zadzwoniła po tym jak dowiedziała się od niego przez telefon, że dzień wcześniej z powodu dolegliwości bólowych nie był w stanie pojechać na dializę. Pan nie oczekuje pomocy, przeprasza za zamieszanie. Zgłasza, że jeśli będzie miał problem z dostaniem się do stacji dializ to postara się zorganizować sobie transport sanitarny, który wozi takich pacjentów. Do tej pory jeździł samodzielnie. Parametry w normie. Pozostawiony w domu.
Stan nagłego zagrożenia? Nie. Nawet nie wiedział, że jedzie do niego karetka.
2. Powód wezwania: ból brzucha, w wywiadzie marskość wątroby
Pacjentka lat 39 z alkoholową marskością wątroby oraz chorobą wrzodową żołądka. Bardzo silny ból brzucha od kilku godzin, jeden raz zwymiotowała. Pije alkohol codziennie od 18 lat. Zażółcenie powłok skórnych od dłuższego czasu. Brzuch miękki, bolesny palpacyjnie w nadbrzuszu prawym i środkowym. Bez objawów otrzewnowych. Po badaniu podano pyralgin 1g dożylnie i no-spę 40mg dożylnie uzyskując stopniowe wycofywanie się dolegliwości. Nieubezpieczona. Przewieziona na SOR
Stan nagłego zagrożenia? Tak ale z drugiej strony choroba na własne życzenie (mars kość
3. Powód wezwania: ból w okolicy kręgosłupa, po podnoszeniu, nie przechodzi po lekach, nie może się ruszyć
Mężczyzna około 50 lat, od godziny nagły silny ból okolicy lędźwiowej. Pojawił się po tym jak schylił się aby podnieść 5 litrowy kanister. W przeszłości pobolewania kręgosłupa w tej okolicy. Zażył ibuprom – bez poprawy. W badaniu silne dolegliwości bólowe okolicy lędźwiowej – ból bez promieniowania, zlokalizowany miejscowo – na lewo od kręgosłupa. Podano pyralgin 2,5g dożylnie uzyskując poprawę – jest w stanie powoli wstać i chodzić. W związku z powyższym skierowano do lekarza nocnej i świątecznej pomocy celem wdrożenia leczenia.
Stan nagłego zagrożenia? Nie ale tu jest problem bo dość często jeździ się do rwy kulszowej lub bóli kręgosłupa/pleców. Najczęściej nie jest to stan zagrożenia zdrowia ani tym bardziej życia ale… są to na tyle upierdliwe dolegliwości i pacjenci często są tak bardzo bólowi, że nie dziwię się że dzwonią. Osobiście uważam, że w sytuacjach bardzo ostrego bólu ZRM może pacjentowi znacząco ulżyć co nie znaczy, że pacjent z już rozpoznaną rwą lub zespołem bólowym kręgosłupa (i przede wszystkim wdrożonym leczeniem) powinien dzwonić co 4 godziny po karetkę żeby dostać zastrzyk – od tego są pielęgniarki środowiskowe.
4. Powód wezwania: ból w klatce piersiowej, ból żołądka?, 3 tygodnie po porodzie
Pacjentka lat 26, 3 tygodnie po porodzie siłami natury. Od 3 dni problemy gastryczne, uczucie ciężkości na żołądku. Była z tego powodu u lekarza rodzinnego – zapisał leki. Pacjentka przeprasza za wezwanie – mąż spanikował a ona już czuje się dobrze. Zwymiotowała przed przyjazdem ZRM i wszystko przeszło samo. Nie oczekuje pomocy. Zbadano ciśnienie, tętno i brzuch. Pozostawiona w domu.
Stan nagłego zagrożenia? Nie.
5. Powód wezwania: siostra upadła, leży na podłodze w utrudnionym kontakcie, w tej chwili przytomna, trzesą się ręce. 2 tygodnie temu
Kobieta lat 88, od kilku tygodni intensywne drżenia kończyn, problemy z poruszaniem się, częste upadki. Siostra pacjentki (83 letnia), która się nią opiekuje nie daje sobie rady. Pacjentka dementywna, głucha, nie wykonuje poleceń, w badaniu bez cech niedowładu, osłabiona. Spionizowana nie jest w stanie ustać na nogach nie mówiąc o swobodnym poruszaniu się. Przebywa u siostry od listopada -w swoim domu na wsi nie ma ogrzewania. Stan zdrowia pogarsza się stopniowo od dwóch miesięcy. Wychudzona, odwodniona. Przewieziona do szpitala gdzie najpewniej trafi na internę. Potem najlepszym wyjściem byłby dom opieki ale nasza rola kończy się na izbie/sorze więc nie wiem jak to dalej wygląda z takimi pacjentami.
Stan nagłego zagrożenia? Nie. Starość.
Będzie jeszcze jeden wpis i na 20 dyżurach zakończę projekt. Muszę pomyśleć czy dodawać potem jeszcze jakieś wpisy dotyczące ratownictwa. Sam nie wiem jak miało by to wyglądać i czego byście oczekiwali po tagu #prawdziwe999. Na pewno nie chcę kontynuować tego w tej formie jaka obecnie funkcjonuje - opisywanie dyżurów zajmuje mi sporo czasu. Wydaje mi się, że mniej więcej pokazałem wam do czego jeździ ratownictwo. Wizyty zaczynają się powtarzać. Starość, samotność, nadciśnienie, alkoholizm - to główna domena tej roboty. Czasem trafi się jakaś ratownicza perełka, która daje kopa na kolejne dyżury ale generalnie to te same problemy aż do porzygu. Pożyjemy, pomyślimy i zobaczymy co dalej.
Pozdro
@nowekontobosiewstydze: Na alkohol pieniądze ma, ale ubezpieczyć się to nie łaska? Do takich "pacjentów" powinno się wzywać śmieciarkę, a nie blokować nimi SOR ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ale spoko, już nevermind, nie truję XD Cierpliwości Mireczku, bo w robocie zostawiasz jej tyle, że może po niej
Zespół Zależności Alkoholowej (ZZA) bo tak ładnie nazywa się alkoholizm nie jest chorobą psychiczną. Po części jest to działanie na własne żądanie. Nikt nikogo nie zmusza do picia alkoholu ponad miarę. Od alkoholu praktycznie nie można uzależnić się pijąc czasami ze znajomymi, trzeba naprawdę "łoić piwko/wódę/wino", aż miniesz punkt bez powrotu. W naszym kraju REALNIE nie istnieje żadna pomoc dla ludzi uzależnionych od alkoholu, ani dla
Nie plusowalem i nie komentowałem, ale czytałem. Podobnych mi pewnie wielu. Dlatego sądzę, że powinieneś w jakiś sposób kontynuować.
Np. nie jestem w stanie pojąc, jakim cudem do (1) lub (4) została w ogóle wysłana karetka. Na własnej skórze lub z pierwszej ręki doświadczyłem sytuacji o wiele pilniejszych, w których wysłania karetki odmówiono i
Wycinki z wikipedii na temat alkoholizmu
„W 1960 amerykański lekarz czeskiego pochodzenia Elvin Morton Jellinek opublikował pracę pt. Koncepcja alkoholizmu jako choroby”
„W 1983 George Villant opublikował książkę pod tytułem Naturalna historia alkoholizmu, w której zaprezentował rezultaty kilku badań potwierdzających i pogłębiających pojęcie alkoholizmu jako choroby.”
Sam jestem DDA i na temat osoby
Być może na to pytanie odpowiadałeś.
Jak oceniasz akcje ratunkowa P Adamowicza. Co można było zrobić lepiej.
No to ja już wiem, że będziesz kończył wpisy w takiej formie lub w ogóle. A to wielka strata, bo czyta się świetnie i mimo tego, że sytuacje mogą być podobne to nadal są bardzo ciekawe. Ale z drugiej strony rozumiem, bo faktycznie sporo czasu zajmuje opisywanie poszczególnych przypadków. Szkoda tylko, że wszystkie te medyczne tagi zamykają się dość szybko, a są
@nowekontobosiewstydze: A może forma skrócona? Tylko podsumowanie większości przypadków takie jak:
I tylko pojedyncze interesujące przypadki szerzej?