Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Shigurio: w liceum zdawałeś certyfikat? Nie wydaje mi się.

Pewnie jak wszyscy miałeś tylko szkolenie i egzamin po szkoleniu.

Ale to nie jest certyfikat. Żeby go zdać trzeba samemu dopłacić kilka stów $ i jechać do certyfikowanego centrum egzaminacyjnego.
@Shigurio: Dlaczego ludzie mają tendencję do tak lekceważącego podejścia? To tak jak gdybys powiedział „a, świadectwa nie mam, bo trzymałem go u kolegi w domu a on się przeprowadził”.
Pisz do suportu, ale coś musisz mieć dla nich. Imię, nazwisko, jakiś adres? Podawałeś im pełniejsze dane typu adres domowy? Pewnie nie, bo „tajne przez poufne”.
Nie pamietam - mogę zerknąć czy mam dostęp do list certyfikacji w ciscowym intranecie jeśli chcesz.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Shigurio: i wątpię, żeby kurs, a nawet certyfikat Cisco zwolnił cię z zajęć. Pewnie masz podstawowy poziom, max ten wyżej. A na studiach są trochę inne rzeczy.

Mieliśmy osoby, które miały dwa poziomy Cisco z technikum i trzeci na studiach. I potem był przedmiot sieci. I mieli na nim też problemy (oczywiście mieli dużo łatwiej niż inni, co nic nie umieli) bo nie tak dużo pokrywa się w Cisco i na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@motaboy: za czasów szkolnych pewnie nie przywiązał wagi, że kiedyś może mu to się przydać.

A lista certyfikacji pewnie na nic się zda, bo pewnie nie ma certyfikatu, a tylko odbyte szkolenie z "certyfikatem odbycia kursu".
@mk321: tak zdawałem. Byłem na kursie razem ze studentami (liceum należące do uczelni)

@motaboy: no niestety. Szczerze to idk jak to się stało, że ze wszystkich tylko ten się nie ostał. Ale fakt, moja wina