Wpis z mikrobloga

tag #nowybiznes do czarno lub obserwacji #gruparatowaniapoziomu #finanse #ksiazki

Lektury dla każdej osoby poważnie podchodzącej do inwestycji finansowych.

Autor: https://independenttrader.pl/niezbednik,platformy-maklerskie.html

I. Polecane lektury:

Przed przystąpieniem do inwestowania dobrze jest zapoznać się z ekonomią:

1. Frederic Bastiat – „Co widać i czego nie widać”

2. Frederic Bastiat – „Państwo”

3. Henry Hazlitt – „Ekonomia w jednej lekcji”

4. Gene Callahan – „Ekonomia dla normalnych ludzi”

5. Murray N. Rothbard – „Ekonomia wolnego rynku”

Znajomość ekonomii stanowi bardzo dobrą podstawę do poznawania zagadnień związanych z inwestowaniem. Poniższe tytuły zostały podzielane pod względem poziomu trudności i tematyki.


Poziom podstawowy:

6. Adam Zaremba – „Giełda Podstawy inwestowania”

7. Paulina Górnicka – „Jak zarabiać pieniądze nie pracując na etacie?”

8. Mark Skousen – „Inwestowanie w jednej lekcji”

9. Mark Skousen – „Walc wiedeński na Wall Street”


Poziom zawansowany:

A. Inwestowanie ogólne:

10. Alexander Elder – „Zapraszam do gabinetu inwestora giełdowego”

11. Benjamin Graham – „Inteligentny Inwestor”

12. Alexander Elder – „Zawód inwestor giełdowy”

13. Robert Kiyosaki – „Bogaty ojciec, biedny ojciec”

14. Robert Kiyosaki – „Spisek bogatych”

15. Max Otte – „Kiedy nadchodzi kryzys”

16. Mark Shipman – „Inwestycyjny boom siła spokojnej i mądrej strategii"

17. John C. Ritchie – „Analiza fundamentalna”

18. John C. Hull – „Zarządzanie ryzykiem instytucji finansowych”

19. Al Brooks – “Analiza price action: trendy”

20. T. Stanley – „Przestań zgrywać milionera”

21. Jim Rogers – „Street Smarts Adventures on the Road and in the Markets”


B. Ekonomia a inwestowanie

22. Machlup Fritz – „Giełda kredyt kapitał”

23. Mark Skousen – „Struktura produkcji. Giełda, kapitał, konsumpcja”

24. Peter Schiff – „Gospodarka rozwój krach. Na czym to polega?”

25. Peter Schiff – „Wielka Depresja 2.0”

26. Murray N. Rothbard - „Wielki kryzys w Ameryce”

27. Peter Schiff – „The Real Crash (Updated in 2014): America’s Coming Bankrupcy – How to Save Yourself and Your Country”

28. Peter Schiff – „The Little Book of Bull Moves, Updated and Expanded: How to Keep Your Portfolio Up When the Markets Is Up, Down or Sideways”


C. Inwestowanie w złoto

29. Michael Maloney – „Jak inwestować w złoto i srebro”

30. Tomasz Witkiewicz – „Inwestowanie w złoto i srebro”

31. T. Witkiewicz, K. Wąsala – „Numizmatyka bez tajemnic”


D. Inwestowanie w surowce

32. Dorota Sierakowska – „Świat surowców”

33. Adam Zaremba – „Jak zarabiać na surowcach?”

34. Jim Rogers – „Hot Commodities: How Anyone Can Invest Profitably in the World’s Best Market”


E. Inwestowanie w nieruchomości

35. Sławek Muturi – „Mieszkania na wynajem. Moja droga do wolności finansowej”

36. Sławek Muturi – „Zarządzanie najmem”

37. Ken McElroy – „Jak inwestować w nieruchomości”


F. Inwestowanie w waluty

38. Ashraf Laidi – „Międzyrynkowa analiza kursów walutowych”

39. W. Marcinkowska-Lewandowska, M. Rubaszek, D. Serwa – „Analiza kursu walutowego”


G. Inwestowanie w fundusze inwestycyjne

40. Wojciech Tukan, Michał Poła – „Jak zarobić na funduszach”

41. Maciej Karsznia – „Milion w zasięgu ręki”

42. Piotr Wajda – „Podatek od złudzeń” (Jeden rozdział jest przedrukiem z independenttrader.pl)


H. Spekulacja

43. Curtis Faith – „Droga Żółwia”

44. Brent Penfold – „Uniwersalne zasady spekulacji”

45. John J. Murphy –„ Analiza techniczna rynków finansowych”

46. Van K. Tharp – „Giełda, wolność i pieniądze. Poradnik spekulanta”


I. Inflacja

47. Adam Fergusson – „Kiedy umiera pieniądz”

48. Henry Hazlitt – „Inflacja. Wróg publiczny nr 1”

49. Jorg Guido Hulsmann – „Etyka produkcji pieniądza”


J. Bankowość

50. Jesus Huerta De Soto – „Pieniądz, kredyt bankowy i cykle koniunkturalne”

51. Murray N. Rothbard - Tajniki bankowości. Podręcznik akademicki

52. M. Iwanicz-Drozdowska, W. Jaworski, Z. Zawadzka – „Bankowość. Zagadnienia podstawowe”

K. Ekonomia polityczna

53. Alan Greenspan – „Era zawirowań”

54. James Rickards – „Wojny walutowe”

55. Zbigniew Brzeziński – „Wielka szachownica”

56. John Perkins – „Hitman, wyznania ekonomisty od brudnej roboty”

57. Henry Kissinger – „Dyplomacja”

58. Daniel Estulin – „Prawdziwa historia klubu Bilderberg”

59. James Rickards – „The Death of Money: The Coming Collapse of the International Monetary System”

60. Nomi Prins – „All the President’s Bankers: The Hidden Alliances that Drive American Power”


L. Historia ekonomiczna

61. Murray N. Rothbard – „Złoto banki ludzie Krótka historia pieniądza”

62. Matthew Hart – „Złoto. Śladami najbardziej pożądanego przez ludzkość metalu”

63. Charles Mackey – „Niezwykłe złudzenia i szaleństwa tłumów”

64. Song Hongbing – „Wojna o pieniądz 1, 2 i 3”

65. Fedrynand Lips – „Złoty spisek”

66. Edward Griffin – „Finansowy potwór z Jekyll Island. Prawdziwa historia rezerwy federalnej.”

67. David Stockman – „Wielka deformacja”

68. Rueff Jacques – „Grzech monetarny Zachodu”

69. Bruno Bandulet – „Ostatnie lata euro”

70. Gregory Zuckerman – „Frakersi. O gazie i ropie łupkowej”

71. Hanna Samaryna – „Deflacja w Japonii”

72. Antony C. Sutton – „Wall Street and the rise of Hitler”

73. Antony C. Sutton – „Wall Street and the Bolshevik Revolution”

74. Antony C. Sutton – „Wall Street and FDR”


M. Krytyka neoliberalizmu i ery Wielkiego Umiarkowania („Great Moderation”)

75. Izabela Litwin – „Zanim wyjdziemy na ulice"

76. Marcin Popkiewicz – „Świat na rozdrożu”

77. Naomi Klein – „Doktryna szoku”

78. Janusz Szewczak – „Banksterzy. Kulisy globalnej zmowy”

79. Thomas Piketty – „Kapitał w XXI wieku”

80. Thomas Aubrey – „Koniec wielkiego mitu”


Książki angielskojęzyczne:

1. Jim Rogers - „Hot Commodities: How Anyone Can Invest Profitably in the World’s Best Market”

2. Nomi Prins – „All the President’s Bankers: The Hidden Alliances that Drive American Power”

3. Peter Schiff – „The Real Crash (Updated in 2014): America’s Coming Bankrupcy – How to Save Yourself and Your Country”

4. Peter Schiff – “The Little Book of Bull Moves, Updated and Expanded: How to Keep Your Portfolio Up When the Markets Is Up, Down or Sideways”


Książki których jeszcze nie czytałem, a polecane przez innych czytelników bloga:

1. Max Otte - „Kiedy nadchodzi kryzys”

2. Bruno Bandulet - „Ostatnie lata euro”

3. Charles Mackey - „Niezwykłe złudzenia i szaleństwa tłumów”

4. Adam Fergusson – „Kiedy umiera pieniądz”

5. Jim Rogers – „Street Smarts Adventures on the Road and in the Markets”

6. Friedrich List - "National System of Political Economy volume 1: The history"

7. N.N. Taleb - "Antykruchość"


II. Inne książki

autor: https://jakoszczedzacpieniadze.pl/czytelnia

Blogi, które warto czytać
Pełną listę blogów finansowych, które w mojej opinii warto czytać, opublikowałem w artykule “36 blogów finansowych, które warto czytać” (mocno już nieaktualnym). Tutaj zamieszczam linki do najważniejszych z nich, poświęconych tematyce oszczędzania, zarabiania i inwestowania:

App Funds
LiveSmarter.pl
Metafinanse

Finanse bardzo osobiste

Książki finansowe zdecydowanie warte polecenia

Zastanawiałem się chwilę nad kluczem, według którego mogę ułożyć poniższą listę najbardziej rekomendowanych przeze mnie książek. Zdecydowałem się w końcu umieścić na niej książki z różnych obszarów tematycznych, ale każdą z nich mogę Ci zdecydowanie polecić. Książki te, w tym zestawieniu, prowadzą ze sobą dyskusję – wskazują różne drogi osiągnięcia bogactwa i sukcesu. Ale dobór jest nieprzypadkowy. Zależy mi bowiem na tym, byś sam przeszedł pewną ewolucję i wykonał gimnastykę z samym sobą – dobierając sobie taki sposób działania i pomnażania majątku, który jest dla Ciebie najbardziej odpowiedni. Dlatego, jeśli jeszcze nie miałeś w ręku żadnej z tych książek, polecam Ci ich przeczytanie dokładnie w takiej kolejności, jaką proponuję poniżej:


Zbieżność imienia i nazwiska nie jest przypadkowa. Po czterech latach prowadzenia bloga opublikowałem własną książkę o finansach osobistych, której lekturę polecam w pierwszej kolejności. Książka zbiera absolutnie świetne recenzje w serwisach “Lubimy czytać” oraz “Goodreads”. Jest to taki podręcznik finansów, który sam chciałbym przeczytać 25 lat temu. Kompleksowy, a jednocześnie bardzo przystępnie napisany, przewodnik zawierający 540 stron praktycznej wiedzy o oszczędzaniu, zarabianiu, optymalizacji podatkowej, negocjowaniu i inwestowaniu. Dowiesz się z niego, jak mądrze zarządzać pieniędzmi, jak uniknąć pułapek zastawianych przez instytucje finansowe oraz jak skutecznie zaplanować swoją emeryturę.


A przy tym jest to książka bardzo mocno osadzona w polskich realiach. Doskonale pokazuje drogę prawdziwego finansowego ninja do pełnego bezpieczeństwa finansowego. W myśl mojej zasady, że “najlepszym sposobem oszczędzania jest zwiększanie przychodów”, podpowiada jak mądrze zwiększać swoje zarobki, optymalizować formę ich zarabiania i wysokość płaconych podatków.

Bogaty ojciec biedny ojciec – Robert Kiyosaki

Podstawowa lektura dla wszystkich, którzy myślą o wolności finansowej. Robert to Amerykanin o hawajskich korzeniach. Książka zaczyna się dosyć niewinnie. Robert opisuje historię swojego życia i to, że jego sukces miał dwóch ojców: biednego Tatę, któremu wydawało się, że ciężka etatowa praca doprowadzi go do bogactwa (i który w miarę upływu czasu stawał się coraz biedniejszy), oraz bogatego ojca swojego kolegi, który mozolnie budował własną firmę by w końcu stać się jednym z najbogatszych ludzi na Hawajach. Książka doskonale pokazuje różnice mentalne pomiędzy obydwoma ojcami i daje bardzo dobre podstawy do przewartościowania postrzegania pieniędzy we współczesnym świecie. Pokazuje też jak upośledzony jest obecny system edukacji, który nie przygotowuje dzieci i młodzieży do radzenia sobie z własnymi finansami. Jest to pierwsza z serii książek Roberta Kiyosakiego i wiele osób wskazuje ją jako pierwszy impuls i podręcznik do zmiany swojego podejścia do zarabiania pieniędzy.

Jakie decyzje finansowe podejmują bogaci – Andrzej Fesnak

Absolutnie rewelacyjna książka polskiego autora, która w mojej opinii mocno inspirowana jest Kiyosakim, ale jednocześnie posiada nasz lokalny, polski charakter. Autor, który prowadzi także kursy finansowe, najpierw rozprawia się w książce z typowo polskimi przywarami – postrzeganiem pieniędzy jako “złych” i bogactwa jako czegoś grzesznego. Następnie pokazuje etapy naszego życia finansowego (etapy, na jakie podzielone jest nasze życie i zdolność do zarabiania podczas nich pieniędzy oraz konieczność ich wydawania), pomaga policzyć naszą wartość netto, tłumaczy co to jest budżet domowy i jak powinny wyglądać finanse rodziny. Posługuje się przy tym konkretnymi przykładami liczbowymi osadzonymi w polskich realiach. Pokazuje jak osoba zarabiająca, np. 8000 zł miesięcznie może być w gorszej sytuacji finansowej od osoby zarabiającej 4000 zł. Tłumaczy też wartość zabezpieczania siebie i bliskich i zasady związane z kredytami. Pokazuje na prostych przykładach (kredyt na samochód, kredyty walutowe) jak korzystać z kalkulatora finansowego (w książce nazywanego komputerem finansowycm) i porównywać produkty finansowe. Na koniec robi wstęp do tematu wolności finansowej – ale nie jest to meritum książki. Bardzo solidnie wyłożone podstawy i pozycja, do której warto wracać.

Fastlane Milionera – MJ DeMarco

A tą książkę proponuję Wam jako przeciwwagę do wszystkich pozycji, które wymienione są na tej liście. Książka, która próbuje walczyć z mitem powolnego dochodzenia do bogactwa. Napisana wprost i dobrze się czytająca Autor mówi z grubsza coś takiego “co z tego, że będziesz oszczędzać 100 zł miesięcznie, jeśli siła procentu składanego ujawni się dopiero po kilkudziesięciu latach? Co z tego, że przepracujesz całe życie i w wieku prawie 70 lat przejdziesz na emeryturę? Czy będziesz miał czas, siły, chęci i możliwości, by cieszyć się ze zgromadzonej niby-fortuny? To zdecydowanie za późno”. MJ DeMarco to facet, który będąc małym chłopcem zapragnął mieć Lamborghini, które zauważył na ulicy. Ciężko pracował, ale przez ograniczony czas. Zbudował biznes, który sprzedał, a potem odkupił za dużo niższą cenę i ponownie go rozwinął. Został emerytem przed 30-tką z wieloma milionami na koncie. W książce zderza dwa światy: świat chodnikowców, świat ludzi poruszających się wolnym pasem (klasa średnia) i świat tych, którzy zasuwają autostradami (Fastlane). Na ponad 500 stronach (obszerna publikacja) czytamy świetnie napisaną opowieść jego życia i przykłady innych osób, które zgromadził wokół swojego bloga i forum. Dla niektórych ta książka może być obrazoburcza, ale MJ się tym nie przejmuje. Według mnie jedna z najlepszych lektur, jakie udało mi się dotychczas przeczytać. Chyba napiszę kiedyś oddzielną recenzję tej książki.

Mądry dom, bogaty dom – Inteligencja finansowa w Twoim domu – Witold Wrotek

I dla przeciwwagi do wszystkich książek z zakresu rozwoju osobistego, w tym przypadku mamy do czynienia z bardzo “matematyczną” publikacją. Jej autor bardzo szczegółowo i drobiazgowo liczy koszty i oszczędności związane z wykonywaniem codziennych czynności. Jeśli podobały Ci się moje artykuły o kosztach funkcjonowania lodówki i kosztach prysznica, to spodoba Ci się ta książka. Odpowiada ona na szereg pytań, np.: czy warto kupić płytę indukcyjną, ile kosztuje energia zużywana przez pralkę, jak można zaoszczędzić na wodzie i ściekach, jak zmniejszyć rachunki za ogrzewanie, telefon i jak taniej jeździć samochodem. Wszystko po mojemu – czyli z wyliczeniami Bardzo konkretna książka.


Inwestuj we własny dług – Sławomir Śniegocki

Książka ma podtytuł “7 kroków, dzięki którym spłacisz kredyt przed terminem i jeszcze na tym zarobisz”. Absolutnie podstawowa lektura dla wszystkich osób, które mają jakiekolwiek zadłużenie na głowie. Tym się różni od innych książek na ten temat, że zawiera bardzo konkretne wskazówki dla Polaków. Autor robi bardzo krótki wstęp po czym szybko przechodzi do konkretów. Tłumaczy skąd bierze się spirala zadłużenia, pokazuje czym różni się zły dług od dobrego długi, tłumaczy zasady według których należy decydować, które długi są najważniejsze i które trzeba spłacać w pierwszej kolejności. Tłumaczy także jak wykorzystywać siłę pieniądza (tutaj dygresja: ja zawsze moim znajomym, posiadającym zadłużenie na kartach kredytowych, tłumaczę, że najlepszą inwestycją jest spłata tego zadłużenia bo to tak jakby zarobili 20%-24% w skali roku – chciałbym żeby moje inwestycje dawały takie zwroty ). Autor przedstawia także konkretne kroki, które może podjąć zadłużona osoba, aby szybciej wyjść z długów i opisuje jak (i kiedy!) korzystać z takich mechanizmów jak przewalutowanie kredytu, renegocjacja warunków umowy z kredytodawcą, kredytu konsolidacyjne i refinansujące itp. Na przykładach Konsekwentnej Kingi (zarobki 3400 zł / m-c) i Rozrzutnego Roberta (zarobki 12 000 zł / m-c) pokazuje jaką rolę odgrywa oszczędność, inwestowanie oraz planowanie swoich finansów.


Jak pomnażać oszczędności – Maciej Samcik

Tej książki jeszcze do końca nie przeczytałem, ale już mogę ją z czystym sumieniem polecić. Autor jest dziennikarzem Gazety Wyborczej i autorem bardzo popularnego bloga finansowego “Subiektywnie o finansach“. Książka od podstaw opisuje doświadczenia Macieja z inwestowaniem w polskich warunkach. Maciej sam tłumaczy, że książka nie jest podręcznikiem o inwestowaniu, a raczej zbiorem praktycznych rad. I tak jest w istocie. Autor w bardzo zrozumiały sposób wprowadza nas w tematykę inwestowania i omawia po kolei takie zagadnienia jak ryzyko inwestycyjne, zasady jego ograniczania i przygotowanie do inwestowania. Potem po kolei omawia mechanizmy inwestycyjne od tych najbezpieczniejszych (lokaty bankowe, obligacje skarbowe), do tych obarczonych wyższym ryzykiem (ubezpieczenia, fundusze inwestycyjne, giełda, złoto, nieruchomości, wina i dzieła sztuki). Warto podkreślić, że książka jest doskonale przygotowana i “złożona”, czyli posiada układ zachęcający do czytania: wytłuszczenia, estetycznie i konsystentnie wydzielone przykłady, podsumowania kazdego rozdziału, trafne śródtytuły. Po prostu świetnie i przyjemnie się ją czyta. Inni autorzy mogliby się uczyć od Macieja Jeśli kiedyś będę pisał kolejną książkę, to zdecydowanie ta będzie dla mnie wzorem formatowania. Dodam, że książka jest świeżutka – wyszła w 2012 roku i na bieżąco odnosi się do aktualnych ofert inwestowania, np. polisolokat itp.


Książki finansowe do przeczytania w dalszej kolejności

Jeśli przebrniesz już przez lekturę powyższych 6 książek i uznasz, że moje rekomendacje mają sens, to polecam Ci lekturę kolejnych książek, których nie będę już tutaj szczegółowo opisywał. Jeśli uznasz jednak, że chciałbyś przeczytać moje mikrorecenzje dotyczące tych pozycji, to koniecznie daj mi znać w komentarzu. Postaram się, w miarę dostępnego czasu, zaktualizować ten artykuł.

Cztery poniższe książki, to także pozycje które mogę polecić z czystym sumieniem. Zostaw je sobie jednak na deser – po tym jak przebrniesz przez powyższe tytuły.

Zarabianie prawdziwych pieniędzy, czyli czego nie powie Ci żaden doradca – Bartosz Nosiadek – Autobiograficzna historia młodego człowieka, która pokazuje, że każdy może dojść w ciągu kilku/kilkunastu lat do dużych pieniędzy, jeśli tylko ma głowę na karku, umie dbać o swoich klientów i zależy mu na ciężkiej pracy. Droga człowieka, który zaczynał jako pomocnik u swojego Taty a obecnie żyje z dochodu pasywnego uzyskiwanego dzięki wynajmowaniu i obrotowi nieruchomościami. Szczere do bólu opowieści o tym, jak demotywująca potrafi być kawa ze starszymi kolegami z pracy, którzy zamiast nas szkolić i przekazywać doświadczenie, wolą narzekać na swojego pracodawcę i wspominać jak to kiedyś było dobrze a teraz jest źle. Po książkę sięgnąłem przez przypadek, ale bardzo mi przypadła do gustu. Mama Bartka, to Pani od której wynajmuję od czasu do czasu dom na wakacje, o którym już pisałem na blogu. Zareklamuję go jeszcze raz – “Dom pod Jemiołą” w Istebnej. Zdecydowanie polecam


Inwestuj we własny etat – Sławomir Śniegocki

Książki o zarabianiu poprzez nieruchomości na wynajem

Pomysł do wynajęcia – praca zbiorowa – Nie czytałem jeszcze tej książki, ale zapowiada się bardzo dobrze. Osoby, które ją czytały – bardzo ją polecają. Zacytuję opis: „Pomysł do wynajęcia” – to książka, w której opisane są historie ludzi, którzy dążą do pełnej swobody finansowej poprzez inwestowanie w nieruchomości na wynajem. Książka jest zbiorowym dziełem 30 mieszkaniczników z całej Polski. To relacje „zwykłych Polek i Polaków”, którzy dzięki, obrotności i wytrwałości osiągnęli to, o czym pewnie większość z nas marzy. Reprezentują różne zawody i mają różne stany posiadania: od 0 do kilkudziesięciu mieszkań na wynajem.


Jak kupować nieruchomości poniżej ich wartości rynkowej – Marcin Marczak

Zarządzanie najmem – Poradnik dla właścicielek mieszkań na wynajem – Sławek Muturi

Wolność finansowa dzięki inwestowaniu w nieruchomości – Sławek Muturi, Robert Zduńczyk

Książki po angielsku


Książki angielskojęzyczne, które czytam, dotyczą przede wszystkim rozwoju osobistego, własnego biznesu oraz inwestycji w nieruchomości (ostatnia z polecanych pozycji). Z tych najciekawszych mogę zdecydowanie polecić następujące lektury:

**Crush It!: Why NOW Is the Time to Cash In on Your Passion – Gary Vaynerchuk
The 4-Hour Workweek: Escape 9-5, Live Anywhere, and Join the New Rich – Timothy Ferriss
The Art of Non-Conformity: Set Your Own Rules, Live the Life You Want, and Change the World – Chris Guillebeau
N.....a - tag #nowybiznes do czarno lub obserwacji #gruparatowaniapoziomu #finanse #k...

źródło: comment_YYWHdKTzslqkbwu17IhnWPtBtAaZ8har.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
@NowyJa: o kurła. Tyle przeczytać, żeby gdzieś zainwestować trochę kasy? To już wolę trzymać na lokacie 2% i być na równo z inflacją. Bo nic lepszego i bez pewności braku straty nie ma.

Czas który się poświęci na czytanie tego wszystkiego, to można wykorzystać na naukę swojego zawodu, żeby w nim więcej zarabiać. Bardziej to się opłaci.
  • Odpowiedz
o kurła. Tyle przeczytać, żeby gdzieś zainwestować trochę kasy? To już wolę trzymać na lokacie 2% i być na równo z inflacją. Bo nic lepszego i bez pewności braku straty nie ma.


Czas który się poświęci na czytanie tego wszystkiego, to można wykorzystać na naukę swojego zawodu, żeby w nim więcej zarabiać. Bardziej to się opłaci

Świat nie kończy się na wyuczeniu zawodu, niektórzy chcą czegoś więcej od życia, niż #!$%@? od
  • Odpowiedz
Czas który się poświęci na czytanie tego wszystkiego, to można wykorzystać na naukę swojego zawodu, żeby w nim więcej zarabiać. Bardziej to się opłaci.


@mk321: zdaje Ci się, 1h czytania w autobusach to po roku masz już 2-3 książki przeczytane, nie jesteś studentem ekonomii w dodatku nie musisz czytać wszystkiego, ale to gdzie chcesz inwestować.
  • Odpowiedz
Niektórzy chcą tworzyć i mieć z tego satysfakcje


@NowyJa: to właśnie do tego potrzebna jest nauka zawodu i rozwój w nim. Dzięki temu możesz mieć kontakty, klientów, a kiedyś otworzyć firmę, która będzie wytwarzać produkty potrzebne na rynku. I na tym zarabiać.

A nie obracanie na giełdach, spekulowanie i inwestowanie w kolejne mieszkanie na wynajem. Gdzie tu jest tworzenie czegokolwiek?! Gdzie tu jest satysfakcja? Że za 40 lat zwróci ci się
  • Odpowiedz
1h czytania w autobusach to po roku masz już 2-3 książki przeczytane


@JakTamCoTam: wolę czytać książki z branży, w której się znajduję (programowanie, architektura oprogramowania) i uczyć się języków obcych, żeby mieć dostępna kolejne rynki. Od tych o suchej ekonomii lepsze będą już nawet zwykłe książki biznesowo-rozwojowe np. jak pozyskać klientów, jak prowadzić projekt (Agicle, Prince2), jak inwestować we własną firmę czy nawet po prostu miękkie psychologiczne tzn. jak rozmawiać z
  • Odpowiedz
dla tych co nie potrafią nic innego zrobić z pieniędzmi - bo albo nic innego nie potrafią (to się ucz zawodu i rób coś co się komuś przyda!) albo mają taką fortunę, że już wykorzystali swoje pomysły i teraz mogą jedynie wrzucić kasę na giełdę, żeby pompować pomysły innych


@mk321: to tak nie działa xD A jak myslisz, że będziesz klepał kod do 67 roku to powodzenia życzę.

W dodatku masz
  • Odpowiedz
A jak myslisz, że będziesz klepał kod do 67 roku to powodzenia życzę


@JakTamCoTam: oczywiście, że nie będę. Po prostu nie dam rady i młodsi będą lepsi, wydajniejsi. Już teraz widzę to jak programowałem i uczyłem się teraz, a np. 8 lat temu. Oczywiście ogólnie teraz jestem lepszy niż kiedyś (wiedza, doświadczenie), ale jeśli chodzi o czystą prędkość, to kiedyś byłem lepszy.

Dlatego nie mam zamiaru klepać kodu do emerytury. Są
  • Odpowiedz
Przed przystąpieniem do inwestowania dobrze jest zapoznać się z ekonomią


@JakTamCoTam: nie, nie jest dobrze. Jak zacznę czytać teorię o tym jak działa ekonomia i państwo, to nie starczy mi czasu na przeczytanie o szczegółach tego co chcę robić (np. inwestowanie w mieszkania). A przypominam, że chce na czytanie tego przeznaczyć jak najmniej, bo muszę czytać branżowe pozycje. Żeby mieć co inwestować trzeba najpierw dużo zarobić - a to nie bierze
  • Odpowiedz
@mk321: mogles nie pisac takiej ściany tekstu, tylko ze zamierzasz kupic mieszkanie i tylko to cie interesuje. Podstawy ekonomii sa bardzo przydatne w inwestowaniu ale nie zrozumie tego ktos kto uwaza ze tylko inwestowanie w mieszkania ma sens. Albo ze wyliczanie najprostszych wskaznikow jest tylko po to zeby byc spokojniejszym xD wychodzi na to ze ty inwestujesz w mieszkania bez zadnych merytorycznych przyczyn. Po prostu to inwestowanie ci sie podoba xD
  • Odpowiedz