Wpis z mikrobloga

#rosja #bialorus

Skąd na wykopie ta niechęć do Ukrainy aka 'banderowców' przy jednoczesnym bajaniu o spoko kolesiach 'prawdziwych Litwinach' Białorusach?

Śmieszki z Ukraińców, że wybrali 'komika' podczas gdy Zełeński ma wykształcenie prawnicze, sam się dorobił pieniędzy w biznesie, no i wygrał w sumie uczciwe wybory, a nie dzięki pałowaniu i 'znikaniu' opozycjonistów. Uczy się Ukraińskiego. Ten faktyczny czy urojony banderyzm to fraszka w porównaniu do podejścia Białorusi do polityki historycznej i ich systemu wartości.

W Białorusi samodzierżawca-były kołchoźnik (nic nie mam do rolników, ale skoro śmiejemy się z 'komika', to nadmienię) żyjący w swoim mini-ZSRR, sadzący drzewka na linii Stalina, który chętnie zamieniłby niewygodne miejsca pamięci vide Kuropaty w jakieś centrum handlowe. Lider, którego wypowiedzi typu 'Polacy bez zachodniej Białorusi czują się jak osioł bez uszu', czy 'Polska nie powinna wymachiwać szabelką' itd. nawet nie dziwią. Prezydent który preferuje j. rosyjski jak i rosyjską kulturę, zapewne w niemałym stopniu przyczyniając się do kulturalnego samobójstwa Białorusi. Kiedyś nawet jakieś statystyki przeglądałem, bodaj tylko 25-30% Białorusinów mówi po białorusku na co dzień, głównie jacyś chłopi sieroty pokołchozowe. A rosyjski minister ostatnio upomniał Białorusinów, żeby bardziej dbali o język rosyjski :)

Gdybym miał obstawiać, kto prędzej stanie się podmiotem Federacji Rosyjskiej - stawiam stówkę na Białoruś.
  • 5
@Wydmuszka: Po części internet ma pewna narrację. Ta jest bardzo niekorzystna dla Ukrainy i bywa przesłodzona na kierunku białoruskim. Pamiętam kilka lat temu Wykopki się pytały o szczegóły emigracji na Białoruś, bo Korwin miał nawyk wychwalania pędzącej białoruskiej gospodarki i były jeszcze inne wrzutki, więc niektórzy się tym jarali. Nawet jak im gospodarka sie kurczyła to niektórzy żyli jeszcze tymi wizjami od Korwina.