Wpis z mikrobloga

@Teraznaspokojnie: "W tym czasie w Europie Zachodniej nauka była w upadku. Karol Wielki (ok. 800) usiłował stymulować jej rozwój tworząc szkołę pałacową w Akwizgranie, w której uczyli duchowni. Za jego przykładem szli inni władcy europejscy. Kościół rzymskokatolicki tworzył szkoły klasztorne (m.in. w Auxerre, Reims, St. Gallen, Chartres). Karol Wielki zreformował system szkolnictwa europejskiego podwyższając poziom nauczania w szkołach klasztornych i tworząc szkoły katedralne, zarządził by do nauki w tych szkołach
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: w moim obecnym pojmowaniu Europy i uniwesytetu - Arabowie.
Uniwersytety w chrześcijańskiej części Europy to dopiero drugie tysiąclecie.
A Karol Wielki to wymysł Ottona i papieża, aby wypełnić czas wymyślony po to, by zrobić rok 1000 i zostali ludźmi tysiąclecia. Zauważ, że we wszystkich kulturach brakuje tych kilkuset lat, wszędzie brakuje we wszystkich kulturach zapisów z tego okresu, brak artefaktów. To, że astronomia obaliła hipotezę czasu widmowego, a sama
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: ale możesz twierdzić, że Karol Wielki stworzył pierwszą w Europie wyższą szkołę zawodową, lub pierwszą uczelnię wyższą, akademię. Dziwi mnie nadal opór materii w późnym wczesnym średniowieczu, Arabowie czy Rzymianie zdziałali więcej w kilkanaście lat niż europejczycy w kilka stuleci. Wiadomo, że Germanie, Normanowie, Arabowie, Bizantyjczycy, a i większość papieży to byli uje wykorzystujący wyżej wymienionych by niszczyć cywilizację chrześcijańską (zwłasczacw Italii), ale jednak. Czyżby bez niewolników się nie
  • Odpowiedz
@Teraznaspokojnie: sorry, że jeszcze raz. Kościół aprobował przymusowe chrzty barbarzyńców (nie znasz nazwisk tych hierarchów), a wybitni teologowie to potępiali jako zaprzeczenie idei chrztu (znasz ich nazwiska). Oczywiście z politycznego punktu widzenia było to in plus (z czasem barbarzyńcy się nawracali, na pewno ich dzieci), ale od strony teologicznej in minus (chrzest nieważny, pomimo szczerej późniejszej wiary ochrzczonych. Mi to lotto, ale jak ktoś przykłada wagę do sakramentów to musi
  • Odpowiedz
@hotpizza: Cóż, nie zamierzam się kłócić, w co wierzą chrześcijanie albo w co nie wierzą, ale mogę odpowiedzieć na pytanie, dlaczego w naukę nie trzeba wierzyć i w co powinno się wierzyć. (1) W naukę nie trzeba wierzyć, bo nauka jest logiczna i racjonalna. Po co wierzyć w coś, co jest oczywiste? (2) Wierzyć należy w coś, co jest w danym momencie nie osiągalne, ponieważ taka wiara sprawia, że mamy
  • Odpowiedz