Wpis z mikrobloga

  • 507
Ja p------e, chcialem sobie kupic rower, czasami pojezdzic, gdzies podjechac ot rekreacyjna jazda.
Wybor po dluzszym zastanowieniu padl na triban 100, ot 999 zl, dla mnie za rower jest to duzo. Zanim kupilem postanowilem poczytac kilka for, ot przykladowe teksty:

Przyzwoite rowery zaczynają się od ok. 3k, nie kupuj tego zloma

Triban moze nadaje sie do przyzwyczajenia do pozycji na szosie, do niczego innego

Chcesz miec normalny rower w cenie dobrych opon?

Jesli chcesz sie nie meczyc i nie miec przygody z jazdy, kupuj go


Takze dowiedzialem sie, ze jak kupie rower za mniej niz 4k, zepsuje mi sie po miesiacu, nie bede mial przyjemnosci z jazdy, i czemu to cos nazywam rowerem :D
#rowery #kolarstwo
  • 87
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Najśmieszniejsze jest to, że każda, absolutnie każda rzecz, ma gdzieś jakieś forum zrzeszające hobbystów. Szukałem kiedyś latarki. Tzw. czołówki. Na jeden wyjazd z namiotem na 3 dni. Konkretnie to googlałem gdzie jest jakaś marketowa promocja, żeby zamiast 23zł zapłacić coś bliżej 10. Okazuje się, że latarki mają forum. Na forum dowiedziałem się, że najtańsza latarka która świeci, kosztuje 200zł. Ale to i tak badziew, bo w razie jakbym wpadł do jaskini i
  • Odpowiedz
@tetris795: Nie przejmuj się tymi dzbanami. Ja 8 lat temu kupiłem od znajomego szosę za 300 lat, która już wtedy miała trochę lat. Rama stalowa, osprzęt nie jakiś super. Od tamtego czasu zrobiłem nią kilka tys kilometrów i nadal nic się nie stało. Dodatkowo ma tę zaletę, że raczej nikt nie będzie chciał jej ukraść. Tak więc, jeśli tobie się podoba ten triban, a nie chcesz brać jakiejś u----i, to
  • Odpowiedz
@tetris795: na forach rowerowych możesz szukać opinii ale właśnie o dobrych rowerach za kilka tysi. To tak jakbyś się zastanawiał nad Matizem i szukał opinii na forum rajdowców. Jak celujesz budżetowo poniżej tysiąca to nie ma sensu nawet porównywać, bierz co ci się podoba bo to i tak wszystko są rowery na najniższym osprzęcie. Chyba że rozważasz używany to już można coś lepszego wyhaczyć.
  • Odpowiedz
@brick_in_the_wall: @tusk: nazywanie forów rowerowych rakiem i dzbanami bo nie rozwodzą się na temat tanich rowerów to idiotyzm, to z założenia forum zrzeszające fanatyków którzy robią jednodniowe wycieczki po 200 km. A różnica między tanim a drogim rowerem nie polega na tym że tani się szybciej rozwali.
  • Odpowiedz
nazywanie forów rowerowych rakiem i dzbanami bo nie rozwodzą się na temat tanich rowerów to idiotyzm


@onionomous: Zakładam, że op nie napisał: "Dobry ten rower za 1000 zł? Jeśli nie, to zaproponujcie coś do 10 tys". Dlatego nazywam takich ludzi dzbanami, bo oceniając sprzęt, powinni brać też pod uwagę budżet pytającego.
  • Odpowiedz
@tetris795: polecam Ci tego tribana ziomek. Sam przez to samo przechodziłem, czytałem te c-----e fora dla koneserów i wirtuozów. Nikt Ci tam normalnie nie doradzi, bo dla nich rower to zaczyna się od 4000 i koniec
Rower jak na pierwsza przygodę z taka pozycja szosowa jest super. Weźmiesz go sobie na raty 0% to nawet nie poczujesz wydatku. A masz gwaranqcje. Coś się zesra? Oddajesz do naprawy albo w ogóle
  • Odpowiedz
@tusk: OP napisał że czytał fora, nie że sam napisał wątek na forum. Poza tym przypuszczam że pytania na forach były w stylu "czy ten rower za 900 zł będzie dobry?" i normalna odpowiedź kogoś kto się zna w temacie brzmi "nie, będzie kiepski." Tak jak wcześniej napisałem - to jakby wbić na forum dla fanów rajdów samochodowych i spytać czy ten Matiz za 2k jest dobry. Ludzie na takich
  • Odpowiedz
@tetris795: @Pr3z3s87: Nie może zabraknąć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja jebię ale mnie w-------ą wszelkiej maści internetowi hobbyści w tym kraju, kopałbym ich jak kurczaki. Chcesz zacząć coś robić, nie wiem k---a łowić ryby, sklejać samoloty, srać psa jak sra, cokolwiek i zadasz k----m na forum pytanie

Witam, chcę zacząć chodzić po bułki. Czy lepiej do biedronki czy
  • Odpowiedz
@tetris795: Robię pracodomy na starej szosie ze stalową ramą, która waży ok. 12 kg. Tygodniowo wychodzi ok. 50 km przez jakieś 9-10 miesięcy w roku. Rower warty w porywach 400 zł i doskonale się sprawdza na taką jazdę. Roczny koszt utrzymania tego roweru w dobrym stanie to ok. 100 zł. Czasem jakaś dętka strzeli albo trzeba wymienić zębatki i łańcuch itp., typowo eksploatacyjne sprawy. Jadę na tanich częściach, bo szkoda,
  • Odpowiedz
W okolicach 1k złożyłem rower na klasycznej stalowej włoskiej ramie, z osprzętem Shimano 600(dzisiejsza ultegra) i na nowych częściach eksploatacyjnych typu linki, kaseta czy łańcuch. Cieszy oko i ładnie się toczy. Nie słuchaj pajaców, którzy wmawiają że sprzęt czyni kolarzem.
  • Odpowiedz
@tetris795: k---a kilka lat temu robiłem 30-40 km dziennie na Krossie Hexagon V4. Służy mi do dzisiaj - zajebisty rower :). Nie słuchaj pseudohobbistów i kupuj co Ci pasuje :)
  • Odpowiedz
@tetris795: Ale akurat w przypadku rowerów to racja... są produkty których po prostu nie warto kupować. W przypadku rowerów na prawdę poniżej 2K ciężko kupić coś sensownego. Skupiłbym sie na rowerach używanych, wtedy już coś znajdziesz.
Kupowanie roweru w takiej kwocie to jak kupowanie w biedronce Koli za 99gr 2L. No da się kupić ale jaki sens takiego zakupu ?
  • Odpowiedz