Wpis z mikrobloga

@JateHews: Dobrze, klaps to nie #!$%@?. Klaps to bicie (z tym chyba polemizować nie będziesz). Niedopuszczalne dla drugiego dorosłego człowieka, więc i nie dopuszczalne w stosunku do dziecka (a nawet tym bardziej ze względu na jego wrażliwość i cielesną i umysłową).
Dalej będziesz to ciągnąć?
To nie moja wina że część ludzi ma podwójne standardy i uważa to za całkowicie normalne.

Po co mam studiować pedagogikę jak co drugi przegryw który
  • Odpowiedz
@JaszczompPolownik: Nie widzisz różnicy między tym obrazkiem który wkleiłeś a moim komentarzem co do tego że mój oponent w dyskusji zamiast poruszać temat dyskusji stosuje ad personam?
  • Odpowiedz
@JateHews: No są, ale to dalej jest dowód na to że ich rodzice zawiedli. Bo wiesz co najbardziej szkodzi w wychowaniu? Brak konsekwencji.
Znam przykłady, więc nie mówię o cudach. Wystarczy konsekwetnie karać. Masz pały, nie zachowujesz się? Zabieramy smartfona, zmiana hasła na wifi i nie ma zmiłuj. To na prawdę działa, i to często i gęsto lepiej, niż klaps w dupę. To właśnie klaps w dupę potrafi spłynąć jak po
  • Odpowiedz
@JateHews: Dobra, wiesz co, nie ma się co spierać. Nasze wrażenia są zupełnie inne, rodziny pewnie też, więc lets agree to disagree. Miłej majówki. Peace.
  • Odpowiedz
@fizzly:

zabranianie klapsów ("pod żadnym pozorem!") doprowadza do tego że czasem dzieci włażą ci na głowę


Nie. Dzieci wchodzą na głowę, jeśli nie mają jasno określonych zasad. Okazjonalny klaps tu nic nie zmieni, bo jest rodzajem zemsty, nie częścią systemu kar i nagród. Można rozważyć klaps jako część tego systemu, ale jeśli jest dobrze skonstruowany, to nigdy nie dojdziesz do tej ostateczności. Bo jeśli zamiast szybkiego klapsa za byle co, w
  • Odpowiedz