Wpis z mikrobloga

@crazy_mole samochod przy prędkościach autostradowych wchodzi w tryb awaryjny i traci moc. Jeżdżąc po mieście jest ok. Generalnie powodów moze byc milion. Myslalem ze jak sie podepna pod kompa to bedzie wiadomo co padło. To że samochod jest nowy to nie oznacza ze nie bedzie sie psul ( ͡º ͜ʖ͡º) wręcz przeciwnie
@lemansblue: luz, ja zostawiłem 2k za sterownik silnika i wiązkę a auto dalej nie odpalało. Naprawił mi to lokalny elektryk za 100zł xD. Ale nie mam kogo polecić, znajomy z taki problemem w Cayenne '17 pojechał w końcu na Śląsk gdzie okazało się, że pukania nie były od zawieszenia kół tylko silnika xD
@crazy_mole ale tu nie ma czego współczuć. Takie sa nowe samochody. Współczuć mozna jedynie, że mamy tak wykwalifikowane Autoryzowane Serwisy, które tydzien trzymają samochod, kasuja 3x tyle niz normalne serwisy A nawet nie znajdą przyczyny.
@ScaRRyMaN maja jeszcze w tym ASO podpiąć pod kompa i wyjechać na autostradę ale po ich zaangażowaniu juz widze ze szkoda czasu a termin na 15 Maja. Nie wiem kto tam oddaje samochody, że takie terminy. Chyba tylko naprawy gwarancyjne xD