Wpis z mikrobloga

@Artic: jedyne pomyślne uznanie gwarancji z takim dodatkowym ubezpieczeniem o jakim słyszałem, to wtedy gdy wodoodporny telefon okaże się nie być wodoodpornym, wszystko inne to z winy użytkownika.
@m4ko: wsiadałem do samochodu, zawiał wiatr, drzwi mnie uderzyły i telefon poleciał na beton. Zbity przód, tył i coś głośnik nie domagał. Mokro było bo padał deszcz.
@Artic: że sprawdzałem godzinę i przejeżdżający rowerzysta mi wytrącił szybkę i spadła na chodnik. Tylko najgorsze jest to że zamontowali jakiś zamiennik ze po roku trochę wypalać się zaczął ;)