Wpis z mikrobloga

Obejrzałem pierwsze kilka odcinków, jak pojawiła się wieść, że w drugim sezonie pojawi sie Mark Hamill, ale więcej nie wytrzymałem. Skończyłem na absurdalnym odcinku z zaślubinami, porwaniem, pościgu za pędzącą karetą i obowiązkowym wybuchem. Jak dla mnie to taki scenariusz z generatora, który równie dobrze mógłby działać w każdym innym settingu, fantasy/sci-fi/prawnicze korpo.
@Legio_VI_Victrix: