[M.....n]

Mirki z #programowanie przechodzę na B2B powiedzcie jak to ugryźć abym się nie wyj..ł. Mam dogadane co i jak z pracodawcą, ale ten nic nie wypomina o żadnej umowę czyli na zasadzie przychodzę robię to co mam robić i idę do domu po miesiącu wystawiam fakturę. Myślę, że jednak fajnie by było zawrzeć jakaś umowę na piśmie, aby nie był obładowany innymi dodatkowymi obowiązkami poza te które mam robić. I teraz mam pytanie czy to normalne, że pracodawca nie przygotował umowy, czy jeśli się zgodzę na takie rozwiązanie a on każde mi coś więcej robić to jeśli odmowie będzie miał powód do braku zapłaty. Jak wy to rozwiązujecie ?

[goferek]

@Marcymon: powinna być umowa

[kondziow]

@Marcymon: koniecznie umowa. Do tego umowy na B2B są dużo bardziej skrupulatne i mają dużo więcej punktów więc ostrożnie co dostaniesz do podpisania. Na UOPie wszystko reguluje kodeks i nic tam się nie da przemycić.

[M.....n]

@kondziow: Do oczywiste, zawsze skrupulatnie badam co podpisuje takie czasy, @goferek: Dzięki chłopaki za upewnienie mnie. a jeszcze takie pytanie określać w umowie kwotę za godzinę / dzień / miesiąc ?

[N.....l]

@Marcymon: Jak ci wygodniej w sumie też zależy co robisz, dla pracodawcy i będzie fajnie za godzinę, bo zapłaci ci tylko za to co robisz w czasie pracy.

[Mashe]

@Marcymon: w takiej umowie warto też określić warunki ewentualnego urlopu.

[wqdqweff]

w takiej umowie warto też określić warunki ewentualnego urlopu.

@Mashe: no, chyba po to, żeby dać urzędnikom powód do jej zakwestionowania.

Żadnych urlopów w umowie, ew. prawo do wstrzymania pracy na X dni, i tyle.

[M.....n]

@wqdqweff: O to jest ciekawe prawo do wstrzymania pracy do czasu zapłaty Faktury, @LepiejWcaleNizPozno: nie pracowałem u niego, ale małego ZUS-u i tak nie mam 60k przychodu ( swoją droga to jakiś żart )