Co jeśli wyewoluowalismy do bycia ludźmi przez psychodeliki? Podczas ewolucji człowieka z małpy na którymś etapie odkryliśmy jakaś roślinę zawierająca substancje psychoaktywne (grzyby lub coś z dmt), co otworzyło przed nami cały świat duchowy i właśnie dzięki tej duchowej stronie naszej świadomości wyewoluowalismy na istoty którymi jesteśmy dzisiaj i byliśmy w stanie budować cywilizacje, wpadać na nowe pomysły na których obecnie oparty jest cały ludzki świat i stworzyliśmy religie aby jakoś wytłumaczyć sobie obecność tej duchowej strony człowieka
@WiFoN_xD jak trwoga to do boga. W sytuacji kiedy jesteś bliski śmierci, myśl o tym, że może czeka cię coś cudownego po śmierci bo powiedział tak szmaan po zjedzeniu grzyba potrafi podnieść na duchu
@RockKau musisz mimo wszystko się opierać na teorii ewolucji Wiesz o co mi chodzi Mogłoby tak być, ale znaczna większość musiałaby to jeść, inaczej nawet jedna osoba, na ten miliard, czy kij wie ilu ich tam było, nie mogłaby nic zmienić W dodatku grzyby itd musiałyby zmieniać trwałe nasz mózg, co akat jest po prostu niemożliwe Narko zmienia tylko to jak postrzegamy świat, ale nie dodaje nam jakichś nadludzkich mocy xD Dasz
@RockKau zaś taki kwas np robi z nas trochę "glyoszych" Kto wie, ten wie o co chodzi Wtedy nie myślimy jako "ja", ale zachowujemy te świadomość, ogunie ciężko to wytłumaczyć Jutro w sensie dziś wyskrobie coś na ten temat, bo akat jest naprawdę ciekawy, co najmniej z mojego punktu widzenia
@tcnt1: @RockKau: @WiFoN_xD: McKenna ten pomysł propagował a to był KONKRET oszołom. Dużo miał takich sfazowanych urojeń, robił pseudonaukę, ja nie potrafię czegoś takiego traktować poważnie właśnie przez postawę tego człowieka
ale to musiałaby żrec znaczna część społeczeństwa, więc raczej nie jest to możliwe
@WiFoN_xD: dlaczego nie jest możliwe? Mnóstwo gatunków zwierząt na co dzień odurza się przeróżnymi substancjami, w rożnych częściach świata jednocześnie. Delfiny jedzą rozdymkę dla zabawy, szympansy regularnie i specjalnie upijają się nadpsutymi owocami, wszystkie koale wpieprzają eukaliptus, bawoły żrą mak a dziki i goryle w afryce specjalnie szukają Ibogi który jest właśnie psychodelikiem.
@WiFoN_xD oczywiście, że opieram się na teorii ewolucji. Nad tą hipotezą zacząłem myśleć za czasów konsumowania sajko, właśnie przez doświadczane stany, które jak wiemy potrafią być mistyczne i dać nam namiastkę "boga".
@WujaAndzej Ta teoria jest dla mnie jak te wymienione m. in. w Biblii, mitologii greckiej... Są to tylko ludzkie przypuszczenia na bazie czegoś tam (oczywiście teoria ewolucji też jest przypuszczeniem, jednak najbardziej prawdopodobna)
Podczas ewolucji człowieka z małpy na którymś etapie odkryliśmy jakaś roślinę zawierająca substancje psychoaktywne (grzyby lub coś z dmt), co otworzyło przed nami cały świat duchowy i właśnie dzięki tej duchowej stronie naszej świadomości wyewoluowalismy na istoty którymi jesteśmy dzisiaj i byliśmy w stanie budować cywilizacje, wpadać na nowe pomysły na których obecnie oparty jest cały ludzki świat i stworzyliśmy religie aby jakoś wytłumaczyć sobie obecność tej duchowej strony człowieka
Taguje trochę #narkotykizawszespoko
@RockKau ale to musiałaby żrec znaczna część społeczeństwa, więc raczej nie jest to możliwe
Wiesz o co mi chodzi
Mogłoby tak być, ale znaczna większość musiałaby to jeść, inaczej nawet jedna osoba, na ten miliard, czy kij wie ilu ich tam było, nie mogłaby nic zmienić
W dodatku grzyby itd musiałyby zmieniać trwałe nasz mózg, co akat jest po prostu niemożliwe
Narko zmienia tylko to jak postrzegamy świat, ale nie dodaje nam jakichś nadludzkich mocy xD
Dasz
Kto wie, ten wie o co chodzi
Wtedy nie myślimy jako "ja", ale zachowujemy te świadomość, ogunie ciężko to wytłumaczyć
Jutro w sensie dziś wyskrobie coś na ten temat, bo akat jest naprawdę ciekawy, co najmniej z mojego punktu widzenia
@WiFoN_xD: dlaczego nie jest możliwe? Mnóstwo gatunków zwierząt na co dzień odurza się przeróżnymi substancjami, w rożnych częściach świata jednocześnie. Delfiny jedzą rozdymkę dla zabawy, szympansy regularnie i specjalnie upijają się nadpsutymi owocami, wszystkie koale wpieprzają eukaliptus, bawoły żrą mak a dziki i goryle w afryce specjalnie szukają Ibogi który jest właśnie psychodelikiem.
Teoria że wyewoluowaliśmy dzięki psychodelikom
Są to tylko ludzkie przypuszczenia na bazie czegoś tam (oczywiście teoria ewolucji też jest przypuszczeniem, jednak najbardziej prawdopodobna)