Wpis z mikrobloga

@blogger: Najlepsze jest to, że koniec końców Epic jako sklep sobie istnieje i jest luzik, świat się nie skończył, ale Randy Pitchford, który ma z nimi tyle wspólnego, że tylko wydaje u nich grę, robi im większą antyreklamę, niż jakikolwiek kupiony przez nich eksluzyw.
  • Odpowiedz
@KubanskiEseista: https://www.cdaction.pl/news-56400/borderlands-3-szef-studia-mowi-przeciwnikom-epic-games-store-ze-moga-jeczec-do-woli.html

Pierwszy lepszy news + pic rel, jak jest jakiś news o Epic, to możesz być na 95% pewny, że Randy znowu pluje kwasem, bo przez sukces Borderlands 2 jego ego #!$%@?ło w kosmos. I on takie rzeczy gada bez przerwy i bez przerwy płacze, jakie gracze i Steam to zło. Bo tak naprawdę to o samym Epic już jest względnie cicho.
Rewowler_Ocelot - @KubanskiEseista: https://www.cdaction.pl/news-56400/borderlands-3-...

źródło: comment_b46fbTTgMKCEiOpWZicIGwIBMqE5UFb5.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
przez sukces Borderlands 2 jego ego #!$%@?ło w kosmos


@Rewowler_Ocelot: Uwielbiałem BL2, ale po TPS to nich zapomną o preorderach, a co dopiero kupowaniu na innej platformie, bo takie widzimisię. Jeszcze trochę kręcenia gównoburzy i tak mi zbrzydnie ten temat, że grę kupię za kilka lat jak zapomnę o tej sytuacji, bo jeszcze mam niesmak po przehajpowanym metro.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 68
@blogger: przecież na początku ludzie nienawidzili steama, bo wszystkie gry jakie tam kupujesz tak na prawdę nie są twoje xD ale jako że wszyscy zaczęli wrzucać gry na tą platformę to jakoś się to unormowało i teraz ludzi triggeruje że inni chcą mieć taką platformę ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@blogger: wiesz, to działa tak że oni płacą więcej za ekskluzywność na ileś tam czasu, kto chce zagrać ten kupi a ten kto nie to spiraci/zaczeka. Podejrzewam że długo to nie potrwa, egl chce po prostu nabrać trakcji w swoim sklepie. Ja osobiście nie mam z tym problemu
  • Odpowiedz
@blogger: Macie ból dupy, że otwierany jest nowy sklep i trzeba mieć kolejny luncher. A przecież co to za problem mieć inny luncher? XD Taka sytuacja jest dobra dla rynku i nie pozwoli Gabenowi dyktować warunków, a gracze i tak chcą, żeby valve ruchało ich i twórców
  • Odpowiedz
@zjadlbym_kebaba: przecież właśnie to wcześniej napisałem, zresztą myślisz że epic store jest jakimś wybawicielem i nie będzie klientów traktowało jak valve? przecież to takie samo badziewie jak steam a nawet gorsze bo nie a wielu funkcji steama, jak choćby granie offline.

Jeden z niewielu plusów Epica jest taki że pobiera chyba mniejsze opłaty od twórców w porównaniu do Gabena.
Ale to nadal nie jest powód żeby traktować go jak mesjasza
blogger - @zjadlbym_kebaba: przecież właśnie to wcześniej napisałem, zresztą myślisz ...

źródło: comment_mJYO7GbR94NWLkBkiqAwI0n1rjT5Bbar.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Jeden z niewielu plusów Epica jest taki że pobiera chyba mniejsze opłaty od twórców w porównaniu do Gabena.


@blogger: pobiera mniej bo przerzuca opłaty transakcyjne na kupujących. Czyli widząc cenę np. 30 euro w epic to tyle nie zapłacisz bo po przejściu do płatności będzie naliczone ileś tam % więcej (zależy od metody płatności)
  • Odpowiedz
zmniejszy to monopol i mam nadzieję że pozytywnie wpłynie na obniżenie cen.


@blogger: Gdyby Epic chciał dowalić steamowi to by obniżył ceny zamiast brać tytuły na zakładników swojej platformy. Na chwilę obecną mogą sobie robić co chcą z cenami i na pewno nie będą one szły w dół, zwłaszcza że nie można kupić kluczy do ich gier u retailerów tylko bezpośrednio u nich. Metro wydane 2 miesiące temu ma cenę
  • Odpowiedz
@coolface: Czyli standardowo: jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo o co chodzi.
Wycieranie sobie mordy dobrem użytkowników jest tyle warte co wycieranie sobie mordy dobrem dzieci w przypadku strajku nauczycieli. Nikogo nie obchodzą ani gracze ani uczniowie - liczy się tylko hajs :/
  • Odpowiedz
@blogger: Oczywiście że tak, zrozumiał bym gdyby epic miał naprawdę coś do zaoferowania - lepszą funkcjonalność, ceny czy nawet własne gry, bo tych nie produkują tak jak np ea czy ubi gdzie posiadanie własnej platformy dystrybucji jest zrozumiałe. W tej całej pseudowojence najbardziej po dupie dostają gracze
  • Odpowiedz