Wpis z mikrobloga

@mopig: nie jestem jakimś fanboyem Łodzi, ale z racji tego że od dwóch lat tu mieszkam muszę obiektywnie przyznać że menelstwa w Łodzi nie jest przesadnie dużo - może na Bałutach albo innym Polesiu, ale na Środmieściu ostatni raz ktoś zapytał mnie o drobne jakieś pół roku temu, podczas kiedy w Warszawie gość zaczepił mnie od razu po przyjeździe na dworzec wschodni, a i bywałem świadkiem że o 8 rano w
  • Odpowiedz
@lucer: Niezły strzał w stopę :) Nie dość że wybrałeś najmniej możliwe wiarygodne źródło to i tak średnia tak jak pisałem kilka miesięcy krótsza, jest to niestety wynik struktury miasta do którego sprowadzono po wojnie mnóstwo ludzi ze wsi do pracy w fabrykach i oni obecnie są na wymarciu. W Łodzi średnia i tak jest wyższa niż na wsiach i w małych miasteczkach ale faktycznie brakuje do warwsiawki czy np poznania.
  • Odpowiedz