Wpis z mikrobloga

#ekstraklasa #zaglebielubin

Garść refleksji po wczorajszym meczu Zagłębia z Pogonią:

1. Ciężko nie zacząć od sędziowania - drugi karny dla Pogoni z kapelusza, a pierwszy wątpliwy. Brak kartki dla Możdżenia w pierwszej połowie i brak umiejętności zarządzania meczem dały łącznie fatalny obraz sędziego, nawet #!$%@?ąc już od tego że jest ze Szczecina.

2. Fajnie zagrała Pogoń, dawno nie widziałem drużyny gości w Lubinie, która grałaby z takim zaangażowaniem, wysokim pressingiem i świetnym wychodzeniem spod pressingu rywala. Przez około 60 minut wyglądało to naprawdę bardzo dobrze, później miałem wrażenie, że Pogoń spuchła. W momencie kiedy strzelili decydującą bramkę to już my mieliśmy przewagę w meczu.

3. Chaos w obronie - w tym meczu nasz zespół przegrał chyba więcej pojedynków w obronie niż wcześniej przez całą rundę. Sporo małych błędów, przegranych na raz pojedynków i główek. Bez kapitana ciężko, więc fajnie że przedłużył umowę.

4. Najlepiej wyglądaliśmy w szybkim ataku, bo nie będę kłamał - w tym meczu najlepiej wyglądaliśmy przy długich (acz dokładnych) piłkach rzucanych za linię obrony na naszych szybkich zawodników. Za mało oddawaliśmy strzałów, z tym odbijakiem w bramce Pogoni powinniśmy jednak częściej uderzać a nie szukać strzału z czystej pozycji.

5. Mimo porażki nasza strata do czwartego miejsca to wciąż jeden punkt więc walczymy dalej.
  • 9
@kierunkowskaz:

mecz mimo wyniku w porządku w naszym wykonaniu, nerwowo trochę w defensywie, ale od następnego meczu wraca Guldan (fun fact - w tym sezonie za każdym razem, gdy Lubo choć minutę nie było na boisku to mecz przegrywaliśmy), więc można liczyć na poprawę. ofensywa ze świetnymi zagraniami Figo i dynamizmem Pawłowskiego jak najbardziej na plus. w przyszłość patrzę raczej optymistycznie, trzeba grać swoje z meczu na mecz, a miejsca w
@kierunkowskaz noo nie wiem czy taki "z kapelusza" był ten karny. Kowalczyk dostał ręką w twarz, faul może nie był z gatunku tych "chamskich" ale jednak był. Ten zawodnik jest niziutki więc łatwo go trafić przypadkiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)