Wpis z mikrobloga

#pracbaza #oszczedzanie

Wytłumaczcie mi czemu ludzie kupują drogie rzeczy.

Przykładowo, ktoś kupuje sobie zegarek za 2-3k, gdzie to jest połowa jego wypłaty. Normalnie by pewnie nie kupił, ale że mieszka z rodzicami, to nie wydaje na mieszkanie, a i na jedzenie pewnie mniej, to mu te pieniądze zostają.

Nie myśli o tym, żeby oszczędzić, tylko wydaje wszystko co ma? Całe życie chce mieszkać z rodzicami, nie zbiera na mieszkanie/dom?

Wydawało mi się, że jak dorosły człowiek mieszka z rodzicami, to jest do tego zmuszony, bo albo na tyle mało zarabia, że sam nie byłby w stanie się utrzymać albo byłby w stanie się utrzymać, ale dzięki mieszkaniu u rodziców oszczędza na wynajmowaniu i zbiera na własne mieszkanie.

Zegarek to tylko przykład. Chodzi po prostu o wszystko co normalnie ludzie nie kupują (a przynajmniej nie ci co zarabiają podobnie) np. bardzo drogie ciuchy, buty, perfumy, kosmetyki itd.
  • 67
@mk321: Po 1 każdy wydaje kasę na to co mu się podoba, a przynajmniej tak byłoby optymalnie. Kilka wpisów wyżej jakiś gość pisał jak to dorosły człowiek POWINIEN się wyprowadzić, bo cośtam. Bycie mentalnym niewolnikiem jest ok, narzucanie tego innym nie. Po drugie mieszkanie (bo w tym kierunku poszła dyskusja) to spora pułapka finansowa dla kogoś kto nie zarabia dużo. Licząc 2k raty + opłaty żeby nie spłacać tego do emerytury,
@mk321: Sam gówno zarabiam bo 2200zł. Mieszkam w domu rodzinnym i nie szykuję się na mieszkanie.
Bo co z tego że "stać mnie" na wynajem mieszkania jak całą wypłatę dam na czynsz, media i jedzenie? Co to za życie?
Do czasu aż nie znajdę lepszej roboty wolę mieszkać w domu jednorodzinnym i spełniać *tanie* marzenia.
Moim zdaniem życie nie polega na brniu kredytu na 30 lat i życiu według typowych wzorców
@mk321: Myślę, że miesza się tu kilka różnych kwestii.

Mieszkanie z rodzicami - to może być kwestia m.in.:
- wygody;
- braku potrzeby mieszkania samemu;
- oszczędności (jeśli mowa o tym samym mieście).
Ja osobiście nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami, nawet gdybym żył w tym samym mieście. Znam jednak wiele osób, które tak robią - z wyżej wymienionych i wielu innych powodów.

Kupowanie drogich rzeczy - na tę kwestię patrzyłbym
@mk321 ponieważ w dłuższej perspektywie to jest oszczędność oraz zarabia się po to żeby wydawać. Można kupować drogie rzeczy i jednocześnie oszczędzać, wszystko kwestia tego ile się zarabia. Drogie rzeczy to wysoka jakość, jak raz tego zaznasz to ciężko przejść do niższej. Poza tym jak ktoś wydaje pół pensji na zegarek to nie uważam że to dużo, przecież będzie z niego korzystał kilka lat