Wpis z mikrobloga

no to musisz to powiedzieć wszystkim denominacjom. No i jeszcze Żydów pouczyć, bo przecież się mylą nie? Źle czytają, czy co? Nieuznając Jezusa za Mesjasza?


@boguchstein: Bzdurny argument ad deminacjonum - wszyscy muszą mówić identycznie, bo jak nie, to nikt nie ma racji. A tak naprawdę w większości tych denominacji są ludzie zbawieni. Napiszę teraz coś kontrowersyjnego, ale moim zdaniem w kościele katolickim też mogą być ludzie zbawieni. Sam tam kiedyś
@bh933901: myślę, że tekst od boga nie powinien prowadzić do sprzecznych interpretacji(jako nadprzyrodzonej postaci), ale to chyba mój problem, bo wierzący generalnie lubią wybierać kawałki, które im pasują i omijają problematyczne fragmenty, które nie pasują do ich wizji.
@boguchstein: Ale jak chcesz napisać tekst nie dający się inaczej interpretować, skoro nawet teksty pisane tak, aby nie podlegały interpretacji, czyli nasze prawa państwowe, są rozmaicie interpretowane? Jak ma wyglądać tekst od nadprzyrodzonej postaci, aby nie znalazł się czopek, który zobaczy tam coś innego, niż trzeba?
@bh933901: myślę, że osoba nadprzyrodzona i wszechwiedząca(czyli generalnie Bóg) powinna wiedzieć jak taki tekst powinien wyglądać, nieprawdaż?
Podobnie wygląda dla mnie kwestia pytania: "Jaki dowód przekonałby mnie do uwierzenia w boga". Odpowiem nie wiem, ale jeśli taka postać istnieje i ma cechy mu przypisywane, to dokładnie wie, co by mnie przekonało.

Co to za bóg, który potrafi stworzyć cały wszechświat, a nie potrafi przekazać swojej filozofii w sposób jednoznaczny? Co to
myślę, że osoba nadprzyrodzona i wszechwiedząca(czyli generalnie Bóg) powinna wiedzieć jak taki tekst powinien wyglądać, nieprawdaż?


@boguchstein: Przy założeniu, że Biblia ma być tekstem, który ma przekonać każdego i od razu. Tymczasem jest to założenie zupełnie nieuprawnione, bo gdyby wszechmocna istota chciała w taki sposób poinformować wszystkich o swoim istnieniu i mocy, zrobiłaby publicznie jakiś pokaz swoich zdolności i tyle, nie bawiłaby się w księgi.

Podobnie wygląda dla mnie kwestia pytania:
@bh933901: to jest mój argument i nie przekonuje mnie takie tłumaczenie. Jeśli to jest istota nadprzyrodzona, to potrafiłaby stworzyć lub zainspirować tekst, który byłby przynajmniej w przeważającej części jednoznaczny. Nigdzie nie zakładam, że księga ma mnie przekonać. Ma być jednoznaczna i niepodatna na interpretacje w taki sposób, że jedna grupa może na podstawie tego samego tekstu wyciągnąć różne wnioski (patrz Jezus jako istota nieboska itd.). Jeśli bóg potrafił się wkurzyć i