Aktywne Wpisy
AlienFromWenus +12
Z facetami to można porozmawiać jedynie o bzdurach typu:
- nowe gry czy seriale na Netflix
- wyniki Euro 20xx
- problemy w pracy
- kto z kim, po co i za ile z pracy czy ze znajomych
- nowe gry czy seriale na Netflix
- wyniki Euro 20xx
- problemy w pracy
- kto z kim, po co i za ile z pracy czy ze znajomych
Milo900 +22
#!$%@? mac, siedze na jakimś kolejnym callu, z ktorego nic nie wynika, bo pewnych osob nie ma, a dopiero beda w piatek dostepni, zeby sprawy ruszyly do przodu, ale wtedy w poniedzialek musi byc kolejne spotkanie z innymi osobami, bo cos tam cos tam.
A klientowi bylo cos obiecane na koniec lipca, a ja tego nie widze nawet we wrzesniu.
Ehh widze przez okno jak chlopaki ukladaja kostke brukową, cos czuje, ze
A klientowi bylo cos obiecane na koniec lipca, a ja tego nie widze nawet we wrzesniu.
Ehh widze przez okno jak chlopaki ukladaja kostke brukową, cos czuje, ze
Może to jest kwestia różnicy pomiędzy dużym miastem, a małymi miasteczkami i wioskami. Ale teraz nie można się po prostu umówić na wódkę. Bo jeden pije tylko whisky z colą. Drugi tylko i wyłącznie piwo z browaru Koczkodan. Trzeci może pić wódkę ale tylko z sokiem ananasowym. Czwarty tylko w drinkach z RedBullem. Piąty też whisky ale z wodą mineralną. Szósty chce pić wino. A siódmy burbon. Jakbym im zaproponowała czystą i do tego ogórki, śledzie albo kompot ze śliwek, to popatrzyliby na mnie jak na wioskową karynę. Może faktycznie nią jestem.
Ja wiem, że każdy ma prawo pić to co lubi. Ale jakieś to strasznie niemęskie w moich oczach.
LUDZIE!!! Mi nie chodzi o to, że chlanie taniej wódy jest oznaką męskości. Tylko że takie wybrzydzanie i kompletny brak elastyczności. O tym mówię.
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
A ja tam lubię wódkę z ogórkami xD, za to whisky mi śmierdzi benzyną.
Po kiego kupować whisky za 100 złotych, żeby je potem zalewać colą? Wódki z colą się napijesz i będzie to samo xD.
@Flypho: ale fotka na insta nie będzie miała lajkófff
@pawel_je: dopisz se do nicku "estdebil" będzie "paweljest_debil" ;D
A tak w ogóle to picie czegoś z kieliszków ma tę zaletę, że co jakiś czas jest kolejka i wszyscy skupiają swoja uwagę na stole i trudniej się odseparować od grupy. A jak pije się jakieś alkohole szklankowe, to często ludzie odwracają się dupą do reszty i gadają sobie sami we dwójkę albo trójkę.