Wybrałem się wczoraj popołudniu na przejażdżę rowerową. W lesie widok śmieci tak mnie wkurzył, że rower poszedł pod drzewo. Wyszła jakaś godzina sprzątania :)
@Krizz: Źle to interpretujesz. Atencja czy brawa nie są mi potrzebne, a "chwalę się" tym, bo licze, że zachęcę kogoś do takiego samego działania. Gdybym się nie chwalił to moje szanse na to są równe zeru ¯\_(ツ)_/¯
@Hoverion: No cóż, tak jest. Jednak jak się jakiś śmieć podniesie to jest szansa, że idąc następny raz tą samą trasą będzie czysto i
@marian1881: sprzątam czasem na plaży i zawsze mnie dobija jak widzę, że mnóstwo ludzi przechodzi/siedzi/bawi się obok pustych kubków po kawie/napojach i opakowań po przekąskach i nikt nie zwraca kompletnie na to uwagi. A latem najlepsze są zdziwione spojrzenia, jak wyławiam to z wody. Jakbym jakąś magię czyniła.
@marian1881: Zgadza się, tam gdzie docierają służby jest lepiej, ale wystarczy jakiś zagajnik lub trochę gęstszej roślinności i jest zaśmiecone. A tam gdzie służby nie docierają (tak jak wspomniałeś rzeki, lasy itp) to czasami leży to przez lata.
#chwalesie #warszawa #targowek #las
@Krizz: Źle to interpretujesz. Atencja czy brawa nie są mi potrzebne, a "chwalę się" tym, bo licze, że zachęcę kogoś do takiego samego działania. Gdybym się nie chwalił to moje szanse na to są równe zeru ¯\_(ツ)_/¯
@Hoverion: No cóż, tak jest. Jednak jak się jakiś śmieć podniesie to jest szansa, że idąc następny raz tą samą trasą będzie czysto i