Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@Jarczur: mnie pewnego wieczoru zaczął bardzo boleć brzuch, tak jak czasami przy ostrzejszej okazji, kiedy "coś usiądzie na żołądku". Dostałem nawet rozwolnienia, kilka razy lądowałem na tronie i za każdym razem czułem się dobrze przez kilka minut.

Karetki szpital nie chciał wysłać. Mama zrobiła wówczas jakąś gównoburzę, że w końcu przyjechali. Ratownicy powiedzieli, że zatrucie i po nospie przejdzie. Ale ja już pół opakowania zjadłem. Wielce niechętnie, ale zabrali mnie na