@piotre-gie zawsze myślałam że chrzestny to ktoś bliski rodzinie (nie koniecznie krewny) a tutaj wychodzi że jakiś znajomy z klasy też może być ))¯_(ツ)_/¯ to się mija z celem
@piotre-gie: przecież to idealny przykład myślenia karyny z prowincji, która ma bombelka w konfrontacji z wielkomiejską karierowiczką (nawet jeśli pochodzi z małej miejscowości)
@piotre-gie ja się cieszę, bo uniknąłem takiej zabawy mówiąc, że nie wierze i nie chodzę do kościoła xDD na szczęście kuzynka nie #!$%@?ła jak potłuczona i przyjęła to, do wiadomości, nie to co karyna z tej całej rozmowy xDD jakie to jest polskie (ʘ‿ʘ)
#codzienndawkamadek
@brednyk: Dostajesz wtedy certyfikat na bycie prawdziwym ateistą?