Wpis z mikrobloga

#bron #strzelectwo
Hej Mircy! Taka sytuacja:
Brat zrobił patent strzelecki, pozwolenie na b--ń, kupił sejf na b--ń. Ale jak to w życiu bywa, trochę mu się w firmie posrało (kontrachent ma opory w płaceniu), więc hobby odeszło na trzeci plan (żona, dzieci ważniejsze - wiadomo).
Dziś powiedział mi, że założył zrzutkę na ten cel. Wydało mi się to niemożliwe, żeby ktokolwiek coś wpłacił, ale jednak ktoś już wpłacił. Dlatego pomyślałem, że może wśród wykopków znajdą się jakieś "Anioły z Giwerami".
https://zrzutka.pl/pierwszy-pistolet-kal-9mm
Oczywiście nie chodzi tu o żebranie, raczej dobrowolne wsparcie kolegi "po hobby". To nie jest sprawa pierwszej potrzeby - wiadomo, ale jak by ktoś chciał się dorzucić to fajnie (tym bardziej, że 15.04 brat ma urodziny).
Być może później udało by się coś razem rozstrzelać. ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@skowallo: Nikt tu nigdzie nie napisał "daj", bo nikt tu nic od nikogo nie chce. Chodziło o dobrowolne wsparcie, jeśli ktoś ma na to ochotę .
Widzę że wielu osobom bardzo ciężko jest zrozumieć, że nie ma tu żadnego proszenia.
Serio, nie musicie nic wpłacać. Powiem więcej - jeśli cel nie zostanie osiągnięty to zupełnie nic się nie stanie. ¯\_(ツ)_/¯
@gonorrhoea_: Zwykła otwarta strzelnica to dużo mniejszy koszt.
  • Odpowiedz
Chodziło o dobrowolne wsparcie, jeśli ktoś ma na to ochotę .


@piszczel:
A czy jakakolwiek zrzutka online nie jest dobrowolna?
Tak to można napisać nawet o zrzutce tej laski, co nabrała chwilówek, p--------a na kosmetyki a potem zrzutka na spłatę.
Bo przecież zrzutka była dobrowolna, dla tych co mają ochotę, więc "morda w kubeł i nie krytykować, bo to dobrowolne". ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Polinik: Trudno mi się do tego odnieść, bo nie wiem czy ona prosiła o pomoc i jak argumentowała.
Tutaj nie ma próśb i już w pierwszym wpisie napisałem, że to nie jest potrzeba pierwszego rzędu. Nic się nie stanie jak nikt nie wpłaci.
Dlatego myślę, że te przytyki o żebraniu są niepotrzebne. No ale widocznie wielu osobom sprawia to satysfakcję.
  • Odpowiedz
@piszczel:
Nie, po prostu niezaangazowane emocjonalnie osoby są w stanie ocenić, że ta zrzuta się niczym nie różni od zrzutek madek i Karyn, które zbierają na wakacje czy gadżety.
A Ty, z racji tego, że to Twój brat oceniasz to inaczej. ¯\_(ツ)_/¯

Nic się nie stanie jak nikt nie wpłaci. Ponownie - to samo można powiedzieć o każdej zrzutce online - od tych na ratowanie życia do tych na wakacje
  • Odpowiedz
@Polinik: Chyba mamy inny pogląd na takie sprawy.
Dla mnie właśnie jest istotne czy jest prośba, co jest zależne od zbiórki i jak ktoś argumentuje.
Jeśli ktoś zbiera na wakacje i pisze, że od tego zależy szczęście jego dzieci - no to słabo.
Ale jeśli np. zbiera na maraton w NY bo po prostu chce go przebiec - to spoko, tutaj jest gra fair.
Oczywiście każdy może to oceniać według
  • Odpowiedz
Dla mnie właśnie jest istotne czy jest prośba, co jest zależne od zbiórki i jak ktoś argumentuje.

Jeśli ktoś zbiera na wakacje i pisze, że od tego zależy szczęście jego dzieci - no to słabo.


@piszczel:
Jakby nie argumentował -- to wciąż jest dobrowolne i "NIE TRZEBA SIĘ DORZUCAĆ.".
  • Odpowiedz
@Polinik: No widzisz, mamy inne zdanie na ten temat i ta dyskusja raczej nic nie zmieni, bo i ja i Ty możemy w kółko powtarzać swoje zdanie.
Dla mnie gra na emocjach i proszenie robi różnicę, dla Ciebie nie. No i ok.
  • Odpowiedz
  • 0
Nie wiem jakim dokładnie wynikiem zakończyła się zrzutka, ale dziś brat pokazał mi jej efekt. Mam nadzieję, że niedługo uda mu sie odwdzięczyć, wspierając innych hobbystów, a w tym czasie będzie mógł już realizować swoje zainteresowania.
[edit] 1436zł (wystarczyło kliknąć link) ¯_(ツ)_/¯
piszczel - Nie wiem jakim dokładnie wynikiem zakończyła się zrzutka, ale dziś brat po...

źródło: comment_G2FJ55kOXTWVxICSn9VEyo78H01vG7L0.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz