Wpis z mikrobloga

Tak sobie mysle, ze jak tak dalej pojdzie to zawod nauczyciela (i nie tylko) to niebawem bedzie praca przy tablicy do poludnia i protesty po pracy.
Powiedzmy, ze rzad da im te 1000zl podwyzki. Albo jeszcze lepiej - niech maja - 1500! Dla kazdego!
Na to bedzie odpowiedz straznikow miejskich i policji ze oni chca 800zl podwyzki... - niech maja!
Mamy jeszcze emerytow z '13', matki z 500+ i inne wyprawki+ czy co tam jeszcze wprowadzili.
No i wszyscy sa zadowoleni... ale za 2-3 lata... znowu trzeba robic strajk, glodowac, protestowac i robic cyrk, bo sie okaze, ze chleb juz nie kosztuje 5zl, a 10. Kurczak w biedronce to juz 60zl za kg, a Harnas w zabce po 8zl.
Przeciez to rozdawnicze panstwo musi sie skonczyc druga Wenezuela...
Protesty powinny byc przeciwko temu rozdawnictwu bo sami rozwalimy ten kraj od srodka ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#protestnauczycieli #ekonomia #januszeekonomii #polska #polityka
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach