Wpis z mikrobloga

#strajknauczycieli

Dziś co akcja, znajoma wysłała dzieci autobusem szkolnym o dziwo przyjechał. Dziecko o 7:30 dzwoni żeby po niego przyjechać bo nie ma lekcji.

Zwolnij się z pracy odbierz dziecko i weź dziecko do pracy bo nie ma z kim zostawić.
Na tekst do dyrekcji i wychowawczyni, dlaczego nie poinformowali by dzieci zostały w domu odpowiedziała że "to nie leży w jej interesie by informować o tym rodzica"

Widzą #!$%@? tylko pieniądze a nie dobro dziecka.
Nauczyciel z powołania już nie istnieje. Hajs hajs.
  • 65
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@stoprocent: już ustaliliśmy, że nie masz zielonego pojęcia o pracy nauczyciela, więc daruj sobie proszę klepanie kolejnych mitów przetykanych postulatami urawniłowki. Obowiązki realizowane w domu to nie praca? Ja wszystkie obowiązki realizuję w domu, więc rozumiem, że od dekady nie przepracowałem ani jednego dnia? Fajnie, dobrze wiedzieć ( ͡° ʖ̯ ͡°) Bez owijania w bawełnę: brzmisz jak stary dziad dla którego jedynie zasuwanie przez 30 lat
  • Odpowiedz
@oenir: Mam wrażenie że ci, którzy nie popierają strajku nauczycieli i głoszą takie bajki, że ci rpacują po 4 godziny dziennie to są jak antyszczepionkowcy. Wypowiadają sie nauczyciele, wrzucają zdjęcia pasków, wypowiadają się rodziny nauczycieli, publikowane są badania które prowadzono na grupie nauczycieli ile faktycznie pracują, dementuje się plotki o tym ile mają wolnego i ile zarabiają, a ludzie i tak wiedzą lepiej, bo jeden nauczyciel który ich uczył 10
  • Odpowiedz
Mam wrażenie że ci, którzy nie popierają strajku nauczycieli i głoszą takie bajki, że ci rpacują po 4 godziny dziennie to są jak antyszczepionkowcy

@kt13: dokładnie. Do ignorancji dodaj zwykłą ludzką zawiść, przecenianie wartości swojej pracy i niedocenianie cudzej, a dostaniesz właśnie taki efekt: gość nie wie co robi taki nauczyciel, ale nie przeszkadza mu to w rozgłaszaniu z całą pewnością jak to nic nie robi i po 3 godzinach pracy idzie do domu.

Ja to przerabiałem przed laty z rodzicami, wujkami, teściami itp. tłumaczącymi mi, że praca przy komputerze to nie jest prawdziwa praca. Mogę przyjechać na tydzień robić remont bo przecież "i tak siedzę w domu", nie mam prawa być zmęczony bo "tylko gram w komputer", no i oczywiście nigdy żadnych pieniędzy nie zarobię bo "to wszystko udawane, nie to co fach w ręku".

Programiści tylko grają, nauczyciele pracują 3h dziennie, lekarze śpią na dyżurach, przedsiębiorcy tylko liczą kasę itd. Czego krytykant nie wie to sobie dopowie i tylko jego praca jest tą prawdziwą pracą, reszta
  • Odpowiedz
@oenir: a później się okazuje że najbardziej o tym jaki strajk jest głupi piszą ludzie, którzy uważają, że nauczycielką wychowania przedszkolnego może być osoba bo studium w szkole policealnej, a praca polega na piciu kawy i patrzeniu na dzieci, albo że są chętni do pracy w oświacie i wystarczy zwolnić starych nauczycieli i zatrudnić nowych. I jak traktować takiego rozmówcę poważnie. Ostatnio taki dialog prowadziłam z koleżanką (kolor niebieski)
kt13 - @oenir: a później się okazuje że najbardziej o tym jaki strajk jest głupi pisz...

źródło: comment_vcX2IVQi8yuQWiPFNkRij1MhNMUh469h.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
praca polega na piciu kawy i patrzeniu na dzieci

@kt13: mnie urzekło wypisywanie "darmowych wycieczek klasowych" jako korzyści dla nauczyciela. Nie ma zapewne lepszego wypoczynku niż pilnowanie stada lemingów nieustannie kombinujących jakby tu doprowadzić się do kalectwa lub śmierci, najlepiej masowo :)

są chętni do pracy w oświacie i wystarczy zwolnić starych nauczycieli i zatrudnić nowych

Pokazujesz wakaty, a mądrala i tak zaprzecza bo wie lepiej. Wątek genialnych pomysłów na
  • Odpowiedz