Wpis z mikrobloga

Dziś małe #rozdajo z okazji że mój kana na YT osiągnał 1000 subskrypcji ;)

Zgarnąć można oryginalny kabelek Lightning do iPhone/iPad dokładnie taki jak tutaj https://www.youtube.com/watch?v=1HFnw71gOIU
W autoryzowanym sklepie Apple taki kabalek kosztuje 99 zł https://ispot.pl/lightning/apple-kabel-ze-zlacza-lightning-na-usb-1m,id-83659 wy możecie go zgarnąć za darmoszke :)

- Smieszna lub tragiczna historyjka/przygoda z waszym poprzednim kablem w komentarzu
- Wybrany zostanie totalnie subiektywny komentarz ;)
- Wysyłka inpost paczkomat na mój koszt - inna forma przesyłki na koszt wybranej osoby

#iphone #cebuladeals #apple
Pan_Slon - Dziś małe #rozdajo z okazji że mój kana na YT osiągnał 1000 subskrypcji ;)...

źródło: comment_gSJUblWjMVlG5VmHQkvPJKQlNAelHcW3.jpg

Pobierz
  • 43
@Pan_Slon: nigdy mi się nie psuły kable. Ale ostatnio mój zaczął pękać przy wtyczce :( przydał by się :)

A historia mniej więcej brzmi tak:

Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem? No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie "z kim
@Pan_Slon: no jak kupiłem nowy telefon to moja przezorna pamiętając wcześniejsze przygody z tymi oryginalnymi kablami zamówiła z Ali takie nakładki na kabel przy końcu lightning i założyła. Jakoś źle chyba tego używałem, bo kabel rozdarł się w tym newralgicznym miejscu po miesiącu Xd
@Pan_Slon: Wyobraź sobie sytuację. Jesteś w Bieszczadach, siedzisz sobie na dworzu, słońce grzeje, panel solarny z kablem ładuje telefon. Wychodzisz sobie na chwilę na stronę, telefon bierzesz, by zdjęcia okolicy porobić. Wracasz, a tu nie ma kabla, i panelu.

Tak, lis #!$%@?ł mi kabel i panel ....

P.S byłem tam sam
@Pan_Slon: Podczas noclegu w maminej chałupce po powrocie z dość mocno zakrapianej imprezy, na jeszcze lepszy sen odpaliłem sobie na słuchawkach jakiś film coby zasnąć jeszcze szybciej no i telefon podpiąłem do ładowania. Z rana się okazało że moje EarPodsy stały się Airpodsami, a kabel do ładowania stał się bezprzewodowym kablem do ładowania. Zamroczony wydarzeniami ubiegłego wieczora zapomniałem o domowym kitku, który gryzie wszystko co z kablami związane - jakimś cudem