Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Aokx: Albo trzecia opcja.
Spiracenie gry, a potem kupienie jej po 3 latach jak ruszy cię sumienie i wytłumaczysz sobie, że gra nie była warta pełnej ceny i tak. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ArchDelux: a niby powinno być "czekanie trzy lata"? Prawdę mówiąc zwątpiłem która wersja jest poprawna, moja brzmi mi po prostu lepiej.
A w ogóle to z początku myślałem, że odnosisz się do tego, że nie stworzono potworka typu "3-ch" albo "3-ech", co jest jest tyleż popularne, co błędne.
@Aokx: niby dobry pomysł, ale są gry które najlepsze są w co-op, a po trzech latach ciężko znaleźć ludzi, a jeśli ludzie wciąż grają, to maja postacie wymaksowane, więc zabawa marna.
@Pawlis: gram dalej w Borderlands 2. Głównie sam, trochę co-op, bawię się świetnie i to nie 3 a prawie 7 lat po premierze. Co innego gry kompletnie nastawione na multi jak np. Battlefield, gdzie taką czwórkę kupiłem parę lat po premierze i grałem w sumie rzadko, więc inni gracze wycierali mną podłogę ( ͡° ͜ʖ ͡°) W BF1 było trochę lepiej, bo grałem prawie od premiery, więc
@jandiabeldrugi: w borderlandsach 2 mam wymaksowane ze dwie postacie, jak z pół roku temu grałem to było ciężko o ekipę. Solo w tę grę się średnio gra. Nawet DLC nie chce mi się samemu ogrywać
a potem czekanie kolejne 3 lata aż się będzie miało wystarczająco czasu żeby ja przejść, oczywiście w międzyczasie kupujemy kolejne gry, na które również nie mam czasu i tak kończymy po kilku latach z biblioteka na całe życie


@kuba_kuba: A do tego narzekanie, że 90% graczy już przeszła tytuł, więc mamy w cholerę spoilerów, a do tego jeśli jest to tytuł sieciowy, to nie ma kogo znaleźć do zabawy ( ͡
po 3 latach kupujesz dla czystej przyjemności z grania w gierkę, bycia w temacie gdy ktoś o niej mówi, lepszej znajomości branży i gatunków gier, załapania o co chodzi w memach xD
na premiere płacisz za możliwość uczestniczenia w dyskusjach społeczności graczy ogrywających świeży tytuł. graniu na premiere towarzyszą zupełnie inne emocje. poprzez dyskusje i ocenę świeżej gry wpływasz na branżę gier - minimalnie ale to właśnie ci gracze kształtują to jak