@Klepajro nic nie musial wiedzieć, dzialki budowlane to wysyp ostatnich lat, moja babcia sadzi ziemniaki na budowlanej (swojej), bo zawsze tam sadzila, a ze sie domów w okolicy porobiło to i dzialke przemianowali z rolniczej. Zyj i daj zyc innym, co ma ten chłop zrobić? Ziemie sprzedać? Jak ktos sie z miasta przeprowadza to akceptuje warunki, a nie dyktuje swoje.
@MyPhilosophy z jednej strony trzymam stronę rolnika, bo pewnie gość z dziada prawdziada tam uprawia pole, a nowobogaccy z przedmieść przeprowadzili się pewnie rok temu, ale z drugiej pytanie do znawców, czy to, że ten gnój poleży na tym polu niezaorany przez ten dzień-dwa wpływa jakoś pozytywnie na skuteczność zabiegu nawożenia? Czy jakby zaorał od razu byłoby tak samo dobrze?
@bori lepiej naturalne bakterie wraz z azotem i amoniakiem dostawczyc. Niż odsuwać hektolitry nawozów, potem po innych nawozach może być problem np. z certyfikatem bio. Więc gnój najlepszy.
@MyPhilosophy śmieszki śmieszkami, ale na przykład we wsi Jeżów Sudecki, w której pobudowali się "nowobogaccy" Jeleniogórzanie regularnie prowadzą batalię przeciwko jedynemu rolnikowi który się ostał... Moim zadaniem jest to doskonały przykład tego tego jak "najeźdźcy" psują lokalne kultury
@iwunio Tylko czy te działki siłą odebrali miejscowym, czy oni im je z własnej woli sprzedali?
A cały problem bierze się stąd że w całym kraju jest jeden wielki urbanistyczny burdel, buduje się bez żadnego planu i zamysłu, a potem domy sąsiadują z polami czy zakładami przemysłowymi i wszyscy na siebie narzekają...
@bori no jasne że sprzedali, tylko jak będąc świadomym człowiekiem, kupującym działkę na wsi można mieć pretensję o to że krowa sra i śmierdzi? Nie ma urbanistycznego burdelu, są ludzie nieświadomi którzy budują się przy "dziwnych" miejscach, bo cena działki była tania, a później mają pretensje. Tak samo jakiś czas temu w uwadze TVN był reportaż że ktoś kupił działkę przy zakładzie produkcyjnym i teraz mu nie pasuje że tiry jeżdżą codziennie
@MyPhilosophy 30 metrów jeśli już to płyta obornikowa, a nie sam obornik także rolnik Ci przed okno może wywalić i na drugi dzień zaorac i będzie zgodnie z prawem. Tacy ludzie masakryczni są, pewnie ten sobie to nawozi dwa razy do roku a ta kręci aferę jakby codziennie jej śmierdzialo
@Binnion: @MyPhilosophy: ja wiem co ona czuję. Przed moja działka sąsiad z normalnej dużej działki budowlanej zrobił jebitny kurnik dla wszelkich kur, kogutów i innych małych #!$%@?. Serio to jest smród nie do wytrzymania w lato, #!$%@? gównem, kurami i w dodatku wszędzie latają muchy... Mieszkam tu od urodzenia i normalne, że czasem ktoś nawozi ziemię, ma świnie, ale od tego kurnika tak #!$%@? że to szok. Nawet szczury i
no jasne że sprzedali, tylko jak będąc świadomym człowiekiem, kupującym działkę na wsi można mieć pretensję o to że krowa sra i śmierdzi?
@iwunio: Wierz mi, jest ogromna różnica pomiędzy "krowa sra i śmierdzi" a wylaniem kilku ton gówna na pole, gdzie hula wiatr. Po tym drugim smród niesie się i przesiąka nim cały dom, nie mówiąc o ubraniach. Od krowy, nawet super obesranej, odejdziesz na 10 metrów i już nie
@Binnion ale stary, mówię o tym że trzeba być świadomym tego gdzie się kupuje ziemię! Trzeba wziąć pod uwagę to że sąsiad może #!$%@?ć tony gówna, bo mieszka tam od kilku pokoleń i jego pradziadek tak robił i on też tak będzie. To jest analogiczna sytuacja jakby rolnik kupił sobie ziemię pod lotniskiem i miał pretensje o to że samoloty straszą krowy i mleka nie dają
Jak świńskie i #!$%@?ówka karmione to faktycznie może ostro #!$%@? ale jak krowie to serio zapach jest znosny, wiedziała gdzie się buduje, a jak jej to przeszkadza to niech sobie w domu filtry węglowe zamontuje i filtruje powietrze głupie #!$%@?
Mam na telefonie album w którym kolekcjonuje sobie pod pewnego czas wszystkie żaby pepe jakie znajdę, zostaw plusa i podam nr w komentarzu a pokaże Ci jaką żaba dzisiaj jesteś #gownowpis #memy
Ohui xD
Swoją drogą 21 wiek, ludzie wysyłają sondy poza Układ Słoneczny, a pola dalej gównem naworzą xD
A cały problem bierze się stąd że w całym kraju jest jeden wielki urbanistyczny burdel, buduje się bez żadnego planu i zamysłu, a potem domy sąsiadują z polami czy zakładami przemysłowymi i wszyscy na siebie narzekają...
@iwunio: Wierz mi, jest ogromna różnica pomiędzy "krowa sra i śmierdzi" a wylaniem kilku ton gówna na pole, gdzie hula wiatr. Po tym drugim smród niesie się i przesiąka nim cały dom, nie mówiąc o ubraniach. Od krowy, nawet super obesranej, odejdziesz na 10 metrów i już nie