Wpis z mikrobloga

@Reevder: @hejk4: początkowo śnił mi sie pokój z kilkoma łóżkami gdzie byłem tylko ja i jeden chłopak, który przeobraził sie w dziewczynę o fioletowych włosach i patrząc sie na mnie zaczął śpiewać i wspinać sie po ścianie. Pózniej jak przestałem o nim myśleć to przed moim łóżkiem był czarny krzyż katolicki na białym tle i słyszałem echo cos jakby „Bóg nie istnieje”, przypomniał mi sie ten koleś -
  • Odpowiedz