Wpis z mikrobloga

Dobra to jakby kogoś interesowało aromatyzowanie #p-------y nawiązuję do mojego ostatniego wpisu na ten temat

Po trzech tygodniach czekania na sosy zdecydowałem się zakroplić pierwsze małe partie tytoniu. Niestety miałem pod ręką tylko Look Out Holland Blend, bo nie planowałem tego zalewania i ochota przyszła nagle. Dodałem 1ml wanilii i 2ml grejpfruta do wymierzonej na oko ilości tytoniu (nie za dużo) xD Sam wywar waniliowy pachnie bardzo ostro, więc zdecydowałem się dodać go mniej. Grejpfrut delikatniejszy, ale zapach wyczuwalny. Z ciekawości spróbowałem kropelki i oba o dziwo nie są obrzydliwe, tylko całkiem słodkie.

Sam przepis polega jedynie na składniku bazowym i zalaniu go alkoholem 40% - więc użyłem wódki. Później trzyma się to w ciemnym, chłodnym miejscu (wystarczy nie wystawiać na słońce, więc może to być szafka, albo spiżarka) i czeka 3-4 tygodnie. Żal było mi marnować coś wykwintnego na pierwsze zabawy w coś takiego biorąc pod uwagę, że może nie wyjść. Boję się tylko, że zachowa się smak gorzały. Stosuje się takie wywary do tworzenia tytoniów fajkowych. Wyczytałem, że dodaje się ten "sos" do liści podczas fermentacji, albo przed, które później idą do cięcia po całym tym procesie.

Jako, że mój shag jest już gotowy i przechodził wiele procesów nie łudzę się na mega pozytywne wyniki, ale jeżeli coś z tego jednak wyjdzie to będę bardzo zadowolony. Chociaż może powinienem użyć w tym procesie jakiegoś delikatniejszego tytoniu jak nie mam całkowicie świeżego i nie przerabianego w żaden sposób... Za kolejny tydzień planuję już zapalić ten stwór, więc dodam kolejny wpis na ten temat.

[ #tyton #shag #palenie #aromaty może nawet ktoś od #fajka będzie zainteresowany ]
V.....3 - Dobra to jakby kogoś interesowało aromatyzowanie #p-------y nawiązuję do mo...

źródło: comment_2NSwqTUo69ZYHXUgaiLI72LvqCbUoyGA.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach