Wpis z mikrobloga

@dzangyl: zgłoszenia i co za tym idzie zgody wymagają loty w danych strefach poza jej dopuszczalnymi limitami (wyżej niż można, bliżej jakiegoś obiektu). W tym wypadku nie musiałem takiego lotu nigdzie zgłaszać.
  • Odpowiedz
@Qbol69: hmm... przecież w całym Krakowie jest zakaz lotu ze względu na lotnisko w Balicach i lądowisko helikopterów na czyżynach, albo prawie cały Kraków. Przynajmnej taką mapę gdzieś widziałem, ale teraz sprawdzam i co mapa to co innego...
  • Odpowiedz
@Qbol69: no jest TMA na niemal cały Kraków, czyli -> W strefach kontrolowanych TMA wykonywanie lotów UAV możliwe jest po uprzednim zgłoszeniu i uzyskaniu warunków lotu i zgody od PAŻP. Do 30 metrów AGL, lub wysokości najwyższej przeszkody w niedalekim zasięgu można to jeszcze olać, ale powyżej to ja bym się bał latać po KRK bez zgłoszenia.
  • Odpowiedz
  • 1
@dzangyl do 100 metrów powyżej 6km od lotniska można. Czy tu było 100 metrów czy wyżej niż nie wiadomo. Patrząc na bloki to pewnie koło 100
  • Odpowiedz
@dzangyl: Są do ogarnięcia. Jak masz zajawkę na to to polecam zrobienie sobie świadectwa kwalifikacji. Dużo ciekawych rzeczy - też prawnych - można się na kursie dowiedzieć.
  • Odpowiedz
@Qbol69: to dopytam jeszcze przy okazji, bo w necie różnie to piszą. Jakbym chciał powyżej tych 100m AGL, to wystarczy telefon do PAŻP, czy trzeba jakieś druki wysyłać? Wydaje mi się, że telefon powinien wystarczyć.
  • Odpowiedz
@dzangyl: Jest formularz, który wypełniasz i wysyłasz mailem do nich. Dostajesz po kilku dniach zgodę, oni to faxują na wieże kontroli lotów danego lotniska i w tym terminie który tam podałeś dzwonisz na 15 min przed odlotem na wieżę poprosić o ostateczne pozwolenie. Oni mają wszystkie Twoje dane przefaxowane więc wiedzą co i jak. Mogą Ci jednak odmówić z uwagi na jakieś losowe okoliczności.

Nie przechodziłem tego sam jeszcze, to tylko
  • Odpowiedz
@Qbol69: Hej , ja to przechodziłem już x razy. Mieszkam przy lotnisku w Bydgoszczy i mój dron waż więcej niż 600 gram, wiec każdy lot trzeba zgłaszać. Z wieżą jeszcze nie miałem problemów, dzwonisz „Można latać, tylko proszę poinformować o zakończonym locie”. Z tego co się dowiedziałem w PAŻP to jak wystarczająco dużo razy będziesz zgłaszać/latać to już wystarczy telefon, a nie pismo, bo 3 dni wcześniej pisać jak nagle chcesz
  • Odpowiedz