Pode mną lód. I zbita kra nade mną. Czy przebić strop, czy wgryźć się w twarde dno? Wynurzyć się, nadziei łyk zaczerpnąć, I czekać znów na nie wiadomo co.
Lodowe pole, z głośnym trzaskiem pęka. Na czole pot jak prosty oracz mam. Powrócę jak okręty w mych piosenkach... Ten stary wiersz najlepiej chyba znam.
Mniej niż pół wieku żyłem, liczyć nie ma czego, Dwanaście lat chroniłaś mnie, a z tobą dobry Bóg... Mam o czym śpiewać przed obliczem Najwyższego - Rozgrzeszy mnie najcichsze z moich słów.
@Zbigniew_Stonoga_PL: Nie, panie kolego, bo tak jak rozumiem większość zwierzecych zachowań, tak nie toleruję nieuzasadnionego braku szacunku takoż braku kultury. Ale publicznie możemy sobie pogęgać jak chcesz. ( ͡º͜ʖ͡º)
Pode mną lód. I zbita kra nade mną.
Czy przebić strop, czy wgryźć się w twarde dno?
Wynurzyć się, nadziei łyk zaczerpnąć,
I czekać znów na nie wiadomo co.
Lodowe pole, z głośnym trzaskiem pęka.
Na czole pot jak prosty oracz mam.
Powrócę jak okręty w mych piosenkach...
Ten stary wiersz najlepiej chyba znam.
Mniej niż pół wieku żyłem, liczyć nie ma czego,
Dwanaście lat chroniłaś mnie, a z tobą dobry Bóg...
Mam o czym śpiewać przed obliczem Najwyższego -
Rozgrzeszy mnie najcichsze z moich słów.
#poezja
#sztuka
#rosja
nie bedziesz mi tu takim gównem spamować
Komentarz usunięty przez moderatora