Wpis z mikrobloga

nie palę nikotyny raptem 25 dni, a już przez trochę ponad trzy tygodnie zdążyłem w sobie wzbudzić absolutną pogardę do palaczy. kiedy widzę, że ktoś pali na ulicy to patrzę na niego z taką... z taką dezaprobatą. spoglądam z góry. wiecie ocb heh

i tak sobie teraz rozkminiam ale ze mnie zjeb hipokryta, a jednocześnie takie myślenie pomaga mi sobie odmówić. podświadomie sobie wytworzyłem mechanizm obronny. dziwne nie

#narkotykizawszespoko
  • 42
@WujaAndzej: ten mechanizm opisany jest w jak skutecznie rzucić palenie. Faktycznie na początku tak jest, później włącza się raczej litość jak patrzysz na kogoś takiego i w myślach mówisz sobie "#!$%@? jak ja mogłem to gówno palić, może by ten koleś też chciał rzucić, aaaa... #!$%@?ć to niech się truje" XD