Wpis z mikrobloga

Mnie najbardziej w tym wszystkim śmieszy to, że pewnie zdecydowana większość osób nawet nie wie o co chodzi w tej dyrektywie i tak dla zasady krzyczą "hur dur cenzura będzie, koniec internetu", wystarczy się zapytać losowej osoby o co w tym chodzi i nagle się zapowietrza.

Ps. Nie jestem za tą dyrektywą, po prostu mnie to wszystko śmieszy. A jeszcze bardziej mnie śmieszy, że za parę dni o tym zapomnicie i będzie żyć tak jak samo jak wczoraj i przedwczoraj.

#acta2 #acta #uniaeuropejska #takaprawda #neuropa #4konserwy
  • 4
Dla szarego użytkownika internetów w zasadzie nie zmienia się nic, ale cicho, żeby się nie wydało. Jakąś taką dziwną satysfakcję czerpię z obserwowania inteligentów co latają teraz po wypoku jak małpa z odbezpieczonym granatem w dupie, krzycząc że ich teraz do więzienia za memiki będą wsadzać.


@mnik1: czyli uderzy to tylko w wideoblogerów i anonimów(trolli) internetowych?
@jezus_cameltoe: #!$%@? wie w kogo to uderzy - i czy w ogóle uderzy, tak po prawdzie.

Generalnym zamysłem ACTA2 jest to, że jeżeli publikujesz sobie coś na przykładowym wykopie i łamiesz w ten sposób prawa autorskie (na przykład - reklama twojej firmy, w której "nielegalnie" używasz czyjejś piosenki) to po dupie dostajesz ty oraz BIAŁEK.

W takiej sytuacji istnieje zagrożenie, że Białek postanowi sobie, na przykład, wycinać WSZYSTKO co się tylko