Wpis z mikrobloga

@Moroder: Inwersja to nie postmemizm, postmemizm byłby, jakby babka myślała sobie "oo zaraz bede jechać sobie na koniu", a koń by myślał o kostce cukru albo marchewce, którą przed chwilą #!$%@?ł, oczywiście w formie obrazka, ponieważ zwierzęta nie potrafią wokalizować myśli.