Wpis z mikrobloga

Dziś usiadłem z #gitara do podstaw. Odpaliłem sobie naukę teksanskiego na YouTube
Zwatpilem.
Palce mnie bolą... Gubię się w 3 akordach. Nie umiem docisnac struny. Wale we wszystkie po kolei. Siedział. 2h i nic nie umiem.

Warto dalej próbować czy #!$%@? to za okno. W dodatku nastrojona gitara brzmi podczas prób jakby te struny o coś dodatkowo obijaly. Tak rzezi. Wnioskuję że to progi. Nie wiem czy nie dociskam czy coś jest #!$%@?.

Jakieś rady?
  • 18
@Holenderski_Ser: 1. Ogol włosy między palcami bo wpadają w rezonans. Amplitudy ci się nałożą i uszkodzisz gitare.
2. Paznokcie. Wyrwij paznokcie.
3. Nastrój gitarę. Po swojemu.
4. Teksański na początek? Stradivarius mowi ci to coś?
5. Sprzedam maske gazową z pochłaniaczami. Brak odbioru osobistego i wysyłki.
@Holenderski_Ser: Opuszki będą boleć póki ci nie zrogowacieją. Myślę, że tak ze dwa tygodnie intensywnej gry są do tego potrzebne. Nie możesz docisnąć, bo prawdopodobnie źle kciuk umieszczasz na gryfie. Struny dociskaj zaraz nad progiem. Jak brzęczy to są dwie opcje: albo dociskasz za słabo lub w złym miejscu albo masz nisko struny ustawione.
Jak myślisz, że masz problem z dociskaniem to poczekaj aż dojdziesz do barowych akordów ( ͡°
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Holenderski_Ser: gdybyś napisał że już 1200h przerobione i dalej nic, to bym się zastanowił czy warto. Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz. Takie rzeczy łatwo nie przychodzą. Ja się uczę grać na keyboardzie i po 10h wciąż mam drobne problemy z tym co poznałem na początku (mój mózg czasem myśli że trzeci i czwarty palec to ten sam). Jest to frustrujące ale w końcu mi się to uda. Co do dociskania
@Holenderski_Ser: Już #!$%@?ąc od tego że pierwsze miesiące to będzie katorga i naprawdę musisz zwyczajnie sporo ćwiczyć, to generalnie moja rada jest taka, że lepiej ćwiczyć regularnie i krócej niż raz-dwa razy w tygodniu po 3h.