Wpis z mikrobloga

Wzywam tagi #neuropa #4konserwy #centryzm i #ruskapropaganda Mam od wielu lat mętlik w głowie. Zastanawiam się, na ile prawdziwe jest stwierdzenie, że za wszelką krytyką zachodu stoi Rosja. Dawno już stwiedziłem, że za głupi jestem by rozkminiać to samemu i chciałem się dowiedzieć prawdy. Czy to mówienie o rosyjskich botach to tylko ględzenie lewicy, która nie ziściła w ciągu 25 ostatnich lat swojego wielkiego snu, czy coś jest na rzeczy? Czy lewa i liberalna strona z automatu uważa każdego krytyka za trolla opłacanego przez Rosję? Czy w ogóle warto szukać prawdy? Męczy mnie to już tyle czasu, a większość ludzi z mojego otoczenia albo obsadziło już którąś ze stron, albo jest za głupia, albo ma #!$%@?, więc postanowiłem zrobić debatę o tym. Zapraszam też do rozmowy #ruskietrole, bo podejrzewam, że na Wypoku są takowe. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#polityka
  • 18
na ile prawdziwe jest stwierdzenie, że za wszelką krytyką zachodu stoi Rosja


@DIO_: na 0%, ale też nikt tak nie twierdzi oprócz prawaków budujących stracha na wróble, żeby go potem tryumfalnie obalić.

Natomiast udowodnione jest, że Rosja ma farmy trolli i finansuje kampanie dezinformacyjne wspomagające ich preferowanych (czyli anty-UE) kandydatów w wyborach. Udzielali się też przy okazji brexitu.
@DIO_
Jest cała masa dowodów na ich istnienie. Sam rząd rosyjski tez nie ukrywa, że przeznacza spore sumy pieniędzy na działalność "kontrpropagandową" w necie. Na przestrzeni lat wyciekły nawet adresy biur skąd takie osoby nadają.

Ja znam ruski biegle i praktycznie codziennie czytam wiadomości czy oglądam vlogi o tym co się tam dzieje w polityce. Rzetelnych portali informacyjnych znajdziesz całe 4 czy 5. Wszystkie inne to propaganda i jedyny słuszny przekaz. Youtuberzy
@DIO_
Oczywiscie Rosjanie werbuja tez trolli poza granicami. Szczególnie współczuję Ukraincom, bo tam jest cała masa dziennikarzy i jutuberow kupionych przez Kreml, których jedynym zadaniem jest osmieszanie obecnej władzy, co wcale nie jest takie trudne, bo zalicza ona potknięcie za potknieciem.
na ile prawdziwe jest stwierdzenie, że za wszelką krytyką zachodu stoi Rosja


@DIO_: Za wszelką nie.

Czy to mówienie o rosyjskich botach to tylko ględzenie lewicy,


@DIO_: Nie ględzenie, bo gdy Onet przeszedł z komentarzy anonimowych na wtyczkę w której pisano przez fb, to zdecydowana większośc zaplusowanych prorosyjskich komentarzy pochodziła z fejk kont. Zarówno dane były fałszywe jak i znajomi, którzy też byli w większości fejkowi.