Wpis z mikrobloga

@manualnyautomat: 17 groszy k---y dostają a jak chciałem pojechać zerwać najchujowsze jabłka (to co zostało niezebrane to przecież najgorsze) to k---y 1 zł/kg liczyły...
Zajebiste opcja 100 km w obie strony (Grójec i te okolice to sady), nazbierać się i jeszcze płacić xD
  • Odpowiedz
@manualnyautomat: ciągle się słyszy, że robią poniżej kosztów produkcji, a jakoś nie padają.
Z drugiej strony jabłka u mnie na bazarku są po 2-3zł u handlarza. I parę osób po drodze musi ba tym zarobić.
Jabłka kosztują niewiele mniej niż banany z drugiego końca świata.
  • Odpowiedz
To teraz w ramach strajku gurnikow powinni przekopywac ogródki emerytom a pielęgniarki świadczyć usługi w domach mieszkańców?! Palić opony! Niech Warszawa i politycy widza działania!
  • Odpowiedz
Mnie to zastanawia jedno, Rosyjski rynek taki chłonny, że wszystkie jabłka wciągał od nas? Przecież oni sami chyba mają sporą produkcję. Nie można tego co brali ruscy spróbować o--------ć na rynek skandynawski i nadbałtycki?

@manualnyautomat:
  • Odpowiedz
@Heroina340 sadownicy to najbardziej zaklamani rolnicy chyba, wielu z nich płaczę jak to źle co roku bo urodzaj i za dużo albo susza/przymrozek i nic nie ma, a to Rosja zła a to Niemcy nie chcą kupować. A w międzyczasie kupują kolejne zajebiste auto, wyjeżdżają na zagraniczne wycieczki. Nikomu nie żałuję sukcesu i pieniędzy, chyba że tak jak oni płaczę i uzala się jak to nie jest mi źle i jak
  • Odpowiedz
@manualnyautomat: Ja chyba jabłonie będę wycinał bo nikt nie skupuje, a roboty z tym za dużo. Zbierać trzeba, pryskać na pleśnie i parchy. A w tamtym roku wszystko do wywalenia. Dziwne że kiedyś to każdą ilość owoców można było na skup zawieźć i te parę złotych wpadło, teraz nikomu się nie opłaca skupować.
  • Odpowiedz
Cena skupu jablek przemyslowych na chwile obecną wynosi okolo 30 gr a jablka deserowe są praktycznie niesprzedawalne wiec wiekszosc sadownikow, ktorzy przechowuja owoce w KA decyduje sie na wysypanie jablek na przemysl zeby wycofac prxynajmniej czesc kosztow w sklad ktorych wchodza: koszty produkcji, zbioru i przechowywania, wiec nie wiem skad wziely sie wyliczenia, ktore czytam pod postem. W Polsce cena przemysłu jest bardzo mocno skorelowana z cenami jablek deserowych, dlatego tak czesto
  • Odpowiedz