Katolicka parafia pod Częstochową tak "uporządkowała" ewangelicki cmentarz, że zniknął.
Zabytkowy ponaddwustuletni cmentarz ewangelicki w Czarnym Lesie koło Mykanowa zniknął z powierzchni ziemi. Według częstochowskiej kurii metropolitalnej i wójta gminy został jedynie "uporządkowany", ale wojewódzki konserwator zabytków nie wyklucza, że o sprawie powiadomi prokuraturę.
Innymi słowy proboszcz, który "przejął" ziemię należącą do cmentarza wpisanego w rejestr zabytków po prostu wszystko zaorał, wyciął także drzewa, w tym okazałe dęby. Proboszcza... przeniesiono do innej parafii... ¯\_(ツ)_/¯ Zdjęcie archiwalne. #bekazkatoli #czestochowa #ksiadz #zabytki #historia
@xandra: idiota w #!$%@? ten ksiadz, no ale co zrobisz. Tak samo mamy tutaj niebezpiecznych idiotow, ktorzy burzyliby zabytkowe koscioly. Idioci, wszedzie sa idioci.
Innymi słowy proboszcz, który "przejął" ziemię należącą do cmentarza wpisanego w rejestr zabytków po prostu wszystko zaorał, wyciął także drzewa, w tym okazałe dęby. Proboszcza... przeniesiono do innej parafii... ¯\_(ツ)_/¯
Zdjęcie archiwalne.
#bekazkatoli #czestochowa #ksiadz #zabytki #historia
@BajaScorpions: Zwłaszcza, że za PRL nieźle się dorobili kosztem protestantów:
https://www.tygodnikprzeglad.pl/pilnie-strzezona-tajemnica-polskiego-kosciola/