[Kamyk216]

Powiedzcie mi, czy był kiedyś taki zamysł żeby każdy kierowca w stawce, niezależnie od zajętej pozycji końcowej otrzymywał punkty? Sądzę że takie rozwiązanie mocno ożywiłoby walkę pomiędzy kierowcami poza TOP10, a chyba na tym Liberty Media najbardziej zależy... Według mnie inaczej jedzie się na 17, wiedząc że za 11,12, miejsce i tak nie zbiera się żadnych "oczek" niż wiedząc, że każda pozycja wyżej to dodatkowe punkty...
#kubica #f1

[hu2jec123]

To wtedy williams bylby wyzej od mclarena xD

[Kamyk216]

@hu2jec123: i nie byłoby ciekawiej? Bezawaryjność bolidów też miałaby znaczenie

[hu2jec123]

@Kamyk216: byloby wedlug mnie, z tym mclarenem tak o sobie powiedzialem

[wolviex]

@Kamyk216: był taki pomysł, niedawno
WTF1

[Jah00]

@Kamyk216: W F1 od dawien dawna punktuje tylko top 10, albo nawet top 8 czy top 6 z prostego powodu: kiedyś w każdym wyścigu odpadała połowa stawki i to by promowało zachowawczą jazdę bez ryzyka, aby dojechać, a chodzi przecież o to żeby promować zwycięzców. Dziś więcej kierowców kończy wyścig, więc można to rozszerzyć o dwa miejsca, zwłaszcza, że dziś liczy się też walka o środek stawki, bo to wszystko