Wpis z mikrobloga

@StaraSzopa Zamiast dostać podwyżkę, dostałem "obniżkę". W tym sensie, że jako redaktorowi nałożono mi miesięczny limit w pisaniu artykułów (pisałem po około 150 miesięcznie, a teraz mogę maksymalnie 100 miesięcznie). Wcześniej mogłem pisać bez żadnych ograniczeń. Odebrano mi też część obowiązków. Byłem ważnym pracownikiem w tej firmie, teraz stałem się "mniej ważny" i zacząłem mniej zarabiać. Przez to wpadłem w depresję i długi. Ale od tamtego czasu zmieniło się wiele rzeczy.
@StaraSzopa zrobiłem kwalifikacje na wózki widłowe, ale pojawiła się pandemia i nigdzie nie chcą mnie przyjąć. Dostałem tylko jedną ofertę - praca na magazynie, pakowanie części do samochodów za minimalną ( ͡° ʖ̯ ͡°)