Wpis z mikrobloga

speedway mini 4 pro


@fotograf_warszawiak: Nie ukrywam rozważałem też hulajnogę ale czy 10km w jedną stronę to nie będzie za długi dystans ? No i jak na niej jeździć w mieście - ulicą, drogą rowerową czy chodnikiem ?
@rajkes: po chodniku. Na dzień dzisiejszy temat hulajnogi nie jest uregulowany, więc poruszając się nią jesteś pieszym. Dla mnie hulajnoga na dystansie 10km (32 minuty) do pracy jest szybsza od motocykla (40 minut) oraz samochodu (50 minut). Mimo, że mam tylko ES2, którą muszę ładować po każdym odcinku. Ten speedway to niezły dzik, ale może się nie mieścić w przepisy które być może wejdą (limit 25km/h).
Jeśli chodzi o skuter to
@rajkes: chyba od takiej hulajnogi lepszy będzie skuter 125, jest szybszy będzie służył ci na wypady poza miasto no i ma pojemny schowek no i zasięg o wiele większy. jedyny minus ze trochę droższe są niż ta hulajnoga
każda honda będzie dobra .znajomy ma zajechanego phanteona cała brzęczy i huczy podczas jazdy.nigdy nie serwisowana a jeździ . Ja mam pcx i jest po prostu genialna w zasadzie bezobsługowa, spala 2-.2.5l .
Każdy ci powie lepsza stara honda niż nowy chińczyk.
weź coś na czym ci będzie wygodnie zwykle przed zakupem można się przejechać
@rajkes rower elektryczny. Na serio. Idealny bo po ścieżkach rowerowych też śmigasz, nie ma rejestracji więc na czerwonym możesz jechać, nie ma oc/ac.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@rajkes: jeździłem peugeot satelis i Piaggio ale to kilka razy tylko a naprawdę pozytywne wrażenia mam bo są wygodne i fajnie się jeździ. Kiedyś myślałem że takie skuterki to lipa ale jak się ktoś przejedzie to zmieni zdanie
@rajkes: Przejdź się gilerą runner 125 (vx 125) a nie będziesz chcial patrzeć na inne skutery w klasie 125. Jak dla mnie najfajniejszy skuter jeśli chodzi o zwinność i prowadzenie.