[Xenoth]

Jak Stanowski zaprosił do programu trenera i prezesa Rakowa to się wszyscy śmiali że może kogoś z 4 ligi teraz niech zaprosi. A teraz nagle ci wszyscy mędrcy szybciutko zerkają do tabeli 1 ligi i im kopara opada, bo Raków ma 11 punktów przewagi nad drugim ŁKSem i 40-10 w bramkach. Ten Raków spokojnie gra w pierwszej 8 ekstraklapy. No szok i niedowierzanie, że ograł słabą Legię.
#mecz #pucharpolski #legia #rakow #ekstraklasa

[vin42]

@Xenoth spokojnie...

[Jurigag]

@Xenoth: ten raków zagra w eliminacjach do LE

[marcelus]

@Xenoth: no spokojnie druga połówka ekstraklasy w przyszłym sezonie

[pwone]

@Xenoth: Przecież to historia która się już wiele razy powtarzała. Beniaminek wchodzi, na fali awansu i podniety czasami nawet jest przez kilka kolejek liderem, zimuje w górnej ósemce, a później na wiosnę dół. Ewentualnie jak uda mu się przetrwać kryzys i pierwszy sezon po awansie kończy w okolicach podium to drugi sezon już walczy o utrzymanie. Z całym szacunkiem, ale Raków to nie jest klub który póki co na dłuższą metę

[allende73]

@pwone: Dlaczego tak uważasz. Młody skład, dobry trener z ambicjami, miasto nie przeszkadza. Może coś się z tego urodzić (chociaż nie musi).

[pwone]

@allende73 Nie twierdzę, że się nic z tego nie urodzi. Ale młody skład, trener z ambicjami i nie przeszkadzanie miasta to za mało aby stać się liczącą się siła nawet w Ekstraklasie. Popatrz na drużyny które obecnie są uważane za kandydatów do podium na starcie ostatnich kilku sezonów. Legia, Lech, Jagiellonia, Lechia. Co łączy te wszystkie kluby? Przede wszystkim pieniadze (poza Jagą), duże miasta i doświadczenie. W przypadku Lechii i Legii jeszcze

[1atilla1]

@Xenoth: Cieszy mnie że Raków odprawił Legię, to dość solidny zespół ale nie przesadzajmy z tym potencjałem na pierwszą 8 ekstraklasy. W Rakowie podstawowymi zawodnikami są Listkowski z Kunem którzy nie poradzili sobie w Pogoni (bardzo słabe liczby obu), a Raków też nie ma napastników na poziomie. Bez przemyślanych wzmocnień czeka walka o utrzymanie ale może nie desperacka.