Aktywne Wpisy
mirko_anonim +120
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dla mnie ten cały Książulo jest kwintesencją polactwa xD Pójdzie taki do wykwintnej restauracji to się wkurza, że musi długo czekać. Potem dostaje zamówiony przez siebie rosół i narzeka, że słaby, a w ogóle to ostatnio jadł lepszy za 12zł w barze mlecznym xD
Na drugie danie zamówi oczywiście schaboszczaka z frytkami, na frytki ponarzeka że mrożonki, a schabowy był lepszy i 2x tańszy w barze mlecznym.
To jest jak z moimi rodzicami. Gdy biorę ich do restauracji, przeżywam istną gehennę, bo "a czemu to takie drogie", "a czemu musimy tak długo czekać", "kiedy kelner podejdzie z rachunkiem bo chcemy wyjść", "nie ma to jak domowe jedzenie".
Nie umieją się zachwycić atmosferą, wystrojem i w końcu jedzeniem, bo ich podniebienia lubią tylko rosół i schabowy, a w przypadku ksiazula jeszcze kebab.
Dla mnie ten cały Książulo jest kwintesencją polactwa xD Pójdzie taki do wykwintnej restauracji to się wkurza, że musi długo czekać. Potem dostaje zamówiony przez siebie rosół i narzeka, że słaby, a w ogóle to ostatnio jadł lepszy za 12zł w barze mlecznym xD
Na drugie danie zamówi oczywiście schaboszczaka z frytkami, na frytki ponarzeka że mrożonki, a schabowy był lepszy i 2x tańszy w barze mlecznym.
To jest jak z moimi rodzicami. Gdy biorę ich do restauracji, przeżywam istną gehennę, bo "a czemu to takie drogie", "a czemu musimy tak długo czekać", "kiedy kelner podejdzie z rachunkiem bo chcemy wyjść", "nie ma to jak domowe jedzenie".
Nie umieją się zachwycić atmosferą, wystrojem i w końcu jedzeniem, bo ich podniebienia lubią tylko rosół i schabowy, a w przypadku ksiazula jeszcze kebab.
sztefen_muller +147
#motoryzacja #samochody #mercedes #nostalgia
Wiem, że zabrzmię teraz jak typowy Janusz-Nosacz po 60tce z brzuchem, ale kurła kiedyś to było.
Wszystko czytelne, na swoim miejscu, po paru tygodniach przyzwyczajenia mogę zmieniać temperaturę klimy albo włączyć podgrzewanieć fotela bez odrywania wzroku od drogi i bez wchodzenia w 3 poziom podmenu... I komu to przeszkadzało? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Wiem, że zabrzmię teraz jak typowy Janusz-Nosacz po 60tce z brzuchem, ale kurła kiedyś to było.
Wszystko czytelne, na swoim miejscu, po paru tygodniach przyzwyczajenia mogę zmieniać temperaturę klimy albo włączyć podgrzewanieć fotela bez odrywania wzroku od drogi i bez wchodzenia w 3 poziom podmenu... I komu to przeszkadzało? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Po wejściu na przystanku, od razu zakupiłem bilet poprzez #skycash - wybrałem, wpisałem dane karty, wyskoczyło "realizowanie płatności", apkę zminimalizowałem. Kilka przystanków dalej weszli kanarzy i jeden z nich podszedł do mnie w celu kontroli, wiadomo. Pewny siebie włączam Skycash, a tam komunikat "płatność wygasła" czy coś takiego - mnie od razu stres wziął, nie powiem, a kontroler już ucieszony, że może wystawić z rana pierwszy mandat, mówi: "Płatność na miejscu czy później?". Ja się próbuję tłumaczyć, że mi transakcja nie przeszła najwidoczniej, a ten nie reagując powtarza swoją kanarzą regułkę niczym robot.
Wkurzony, akurat miałem stówę w portfelu, to mówię, że zapłacę na miejscu. Wydał resztę i zaczął wypisywać swoje potwierdzonko, a mnie właśnie w tym momencie coś ruszyło, żeby sprawdzić opcję kontroli biletów czy przypadkiem bilet jednak się tam nie znajduje. I wiecie co? Był tam.
Podchodzę do typka, pokazując mu, że jakimś cudem ten bilet tam jest, godzina się zgadza itd. On z niedowierzeniem popatrzył i stwierdził, że już i tak mi nie może tego cofnąć, tylko z kwitkiem mam się odwołać w siedzibie ZTM.
Dlaczego? (╯°□°)╯︵ ┻━┻
@Mortemek: przez ślepą wiarę w elektronikę.
No i takie papierki są skrzętnie ewidencjonowane. Nie ma tak, że go wyrzuci, czy coś.