Wpis z mikrobloga

#pracazdalna #podroze #pracait
Na początku roku zdecydowałem, że 2 tygodnie w zimie chcę spędzić pracując gdzieś gdzie jest ciepło. Wybór padł na Kanary, w lutym średnia temperatura to ponad 20 stopni. Archipelag składa się z 7 wysp, a ciekawy ranking jeśli chodzi o warunki można znaleźć tutaj: https://szukajacslonca.com/2016/02/12/wyspy-kanaryjskie-ktora-wybrac/#more-4098
Po krótkiej analizie wybrałem Fuerteventurę, głównie z racji piaszczystych plaż i doskonałych warunków do surfowania.

Analiza kosztów
- Lot Berlin - Fuerteventura - Berlin: 380zł
- Dojazd do Berlina: 200 zł
- AirBnB 14 dni: 1442 zł
- Wypożyczenie samochodu (2 x po 4 dni): 500 zł
- Paliwo: 182 zł
- Deska do surfowania na 13 dni: 335 zł
- Jedzenie na 14 dni (gotowałem sam): 548 zł

Surfowanie
Jeśli chodzi o wypożyczalnie sprzętu do surfowania na Fuercie to polecam poniższe:
1. http://www.homegrown.es/boardrental_e.html
2. https://paradisefuerteventura.com/index.php/en/boardrental
3. http://redsharkfuerteventura.com/en/rent

Internet
Na Fuercie nie ma problemu z internetem, prawie wszędzie jest również zasięg LTE z roamingu europejskiego. Sprawdzałem też osiągi z wykorzystaniem SpeedTestu - 70ms ping, 18.5 Mbps download, 1 Mbps upload

Warunki
Na 14 dni około 11-12 było naprawdę słonecznych, maksymalna temperatura podczas mojego pobytu to 24 stopni, a średnia to około 19-21 stopni. Jeśli chodzi o warunki do surfowania to z 13 dni kiedy miałem deskę, surfowałem 11 razy zwykle robiąc dwu lub trzy godzinne sesje po pracy. Ocean był wyjątkowo ciepły, lokalsi co prawda pływali w pełnych piankach, ale ja miałem piankę z krótkimi rękawami i było najzupełniej w porządku.

Podsumowanie
Świetne miejsce żeby wyrwać się z Polski kiedy jest najbardziej szaro i ponuro, Kanary nazywane są wyspami wiecznej wiosny i rzeczywiście zupełnie nie czuć tam zimy. Jest bezpiecznie, przeważają biali bogaci turyści z Niemiec, Francji. Surfując zostawiałem rzeczy na plaży, podobnie zresztą robili wszyscy. Do tego euro, internet w roamingu i piękny język hiszpański. Można dorzucić niesamowite sery oraz doskonałe wino. Podczas następnej zimy chcę powtórzyć tripa jednak tym razem polecieć na Teneryfę o której słyszałem dużo dobrych opinii.